Krzysztof Turzański niewinny. Zapadł kolejny wyrok w jego sprawie

Jest prawomocny wyrok w sprawie wiceprezydenta Krzysztofa Turzańskiego. Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy decyzję  sądu pierwszej instancji. Tym samym Turzański został uznany niewinnym wobec wszystkich zarzucanych mu czynów.

Sąd drugiej instancji stwierdził jednoznacznie, że postępowanie agentów CBA w sprawie Turzańskiego było nielegalne. Mieli oni działać bez zlecenia, bez formalnie prowadzonego postępowania oraz bez jakichkolwiek upoważnień. Za wysoko prawdopodobne sąd uznał, że jeden ze świadków naciskany przez agentów w końcu „na odczepnego” powiedział dokładnie to co chcieli usłyszeć. Jednocześnie sąd uznał, że apelacja prokuratury nie zawierała żadnej merytorycznej treści.

Za niebezpieczny precedens sąd uznał próbę obejścia zasad Kodeksu Postępowania Karnego poprzez podważanie formalnych zeznać świadków przez agentów CBA, którzy twierdzili, że nieformalnie to oni „usłyszeli coś innego”. W ten sposób, co zauważył sąd, w tym kraju nikt się nie obroni, przed organami Państwa, które mają niezliczoną ilość funkcjonariuszy, którzy mogą podważyć każde zeznanie.

Zdaniem sądu Krzysztof Turzański niczego w oświadczeniu majątkowym nie ukrył. Wszystkie środki finansowe, które posiadał,  pochodziły z legalnych źródeł. Sposób interpretacji przepisów jaki wybrał podczas wypełniania oświadczenia jest zgodny z powszechną praktyką. Co więcej, ma potwierdzenie w oficjalnej korespondencji z ministerstwem, które wskazywało właśnie taki sposób interpretacji. Tym samym, oświadczenie majątkowe było wypełnione w sposób prawidłowy.

Sam Turzański tak odniósł się do sprawy na swojej oficjalnej stronie:

O stawianych mi zarzutach, postępowaniach, przeszukaniu mieszkania i grożącej mi karze było głośno. Mniej lub bardziej sensacyjne informacje, niektóre zawierające całkowicie nieprawdziwe „newsy”, a wręcz oszczerstwa rozeszły się szeroko. O uniewinnieniu jest cicho, bo to nie jest sensacja, która wzbudza emocje i z tego powodu, wiadomość o tym, że Turzański nie jest przestępcą, a uczciwym człowiekiem nie dotrze do wszystkich. Nie chciałbym, żeby w pamięci mieszkańców utkwiło moje nazwisko w kontekście zarzutów, podejrzeń i oskarżeń. Jest niepodważalny, ostateczny wyrok sądu, który pozwala mi oczyścić swoje dobre imię. Dlatego bardzo proszę o udostępnianie tej informacji, przekazanie jej dalej: krewnym, znajomym, udostępnienie w mediach społecznościowych. – Pisze Turzański.