Samochód osobowy wpadł do rzeki. Nie żyją dwie osoby

Tragiczne zdarzenie w powiecie tarnogórskim. Do rzeki wpadł tam samochód osobowy. Zginęły dwie osoby. Na miejscu tragedii pracują służby. Jest też prokurator.

Zdarzenie miało miejsce dzisiejszej nocy na ulicy Tarnogórskiej w miejscowości Potępa w powiecie tarnogórskim.

– Około godz. 2 przejeżdżający tamtędy patrol policji zwrócił uwagę, że przy drodze brakuje barierek. Wtedy funkcjonariusze zauważyli, że w wodzie leży samochód osobowy – potwierdza w rozmowie z reporterką Radia Piekary Gabrielą Kokott-Drzyzgą sierż. szt. Kamil Kubica, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.

Na miejsce wezwano w nocy służby ratunkowe, w tym Ochotniczą Straż Pożarną z miejscowości Koty:

Najnowszą informacją, którą otrzymaliśmy, jest ta, że autem podróżowało dwóch mężczyzn. Wiadomość tę potwierdza tarnogórska policja.

-Dzisiaj około godziny drugiej w nocy w miejscowości Potępa na ulicy Tarnogórskiej policjanci z komisariatu policji w Tworogu patrolowali tę ulicę i zauważyli na moście, na rzece Mała Panew, brakujące barierki zabezpieczające. Sprawdzili to miejsce. Okazało się, że w korycie rzeki znajduje się samochód. Powiadomieni strażacy przybyli na miejsce i wyłowili pojazd na brzeg. Okazało się, że w środku znajdują się ciała dwóch mężczyzn. Będący na miejscu lekarz stwierdził ich zgon. Jako policjanci, pod nadzorem prokuratora, wykonaliśmy czynności na miejscu zdarzenia – opisuje szczegółowe okoliczności zdarzenia sierż. szt. Kamil Kubica z tarnogórskiej policji.

Ciała odnalezionych mężczyzn zabezpieczono do sekcji zwłok. Policja ustala tożsamość tych osób. Wyjaśniane będą okoliczności i przyczyny zdarzenia.  Do sprawy będziemy jeszcze wracać.

Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Potępie