Poważna awaria rurociągu. Liczne zalania domostw

Autor: w dniu 2022-12-14

Do poważnej awarii wodociągowej doszło dziś w Goczałkowicach-Zdroju. Nie wiadomo, ile domostw zostało zniszczonych i ile wynoszą straty.

Awaria miała miejsce dziś około godziny 17.00 na ulicy Źródlanej w Goczałkowicach-Zdroju. Uszkodzony został wodociąg o średnicy 1,77 m, który transportuje wodę z Czańca do Zakładu Uzdatniania Wody "Goczałkowice". Pierwszy informację podał serwis pless.pl.

Poważna awaria rurociągu w Goczałkowicach-Zdroju

Woda płynie strumieniami, a wśród zniszczonych ulic są Źródlana i Brzozowa. Do działań zadysponowano łącznie około 20 strażackich zastępów zarówno z miejscowości powiatu pszczyńskiego, jak i spoza niego.

Zalanych jest, jak podaje pless.pl, kilkanaście posesji. To zarówno domy mieszkalne, jak i lokale użytkowe. Podtopienia wystąpiły głównie na dwóch, wspomnianych wcześniej, ulicach – Źródlanej i Brzozowej. Przesył wody został wstrzymany około godziny 19.30. Strażacy pracują w bardzo trudnych warunkach – przy niskiej temperaturze i opadach śniegu. Jedne posesje zabezpieczają, z drugich – wypompowują wodę. Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów ocenia przyczyny awarii, a w Starostwie Powiatowym w Pszczynie zwołany został sztab kryzysowy. Jakie ustalenia poczyniono? O szczegółach poinformowała Barbara Wandoła – starosta pszczyński:

W budynku Komendy Powiatowej Straży Pożarnej zakończył się zwołany przeze mnie sztab kryzysowy w związku z awarią rurociągu, doprowadzającego wodę z ujęcia w Czańcu do stacji uzdatniania w Goczałkowicach-Zdroju. W sztabie uczestniczyli wójt Goczałkowic-Zdroju, komendanci KP PSP, KPP w Pszczynie, przedstawiciele Górnośląskiego Przedsiębiosrtwa Wodociągów, kopalni Silesia i Starostwa Powiatowego. Odwiedził nas także zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego straży pożarnej st. bryg. Rafał Świerczek. Zgłoszenie strażacy przyjęli o godz. 16.30. Przez ul. Źródlaną płynęła rwąca rzeka. Zagrożonych było ok. 40 posesji. Kilkanaście mogło zostać zalanych, na szczęście nikt nie został poszkodowany. GPW zamknęło dopływy wody na zakładzie w Goczałkowicach i ujęciu w Czańcu, dodatkowo otwarte są spusty na Wiśle, żeby woda zeszła z ruroaciagu. Ma on długość 25 km i średnicę 1,8 m. Opróżniają się jeszcze odcinki o długości ok. 1,5 km z obu stron od potencjalnego miejsca awarii. Na miejscu na godz. 20.00 pracuje 27 jednostek straży pożarnej – 15 OSP, 10 JRG z Pszczyny, Tychów, Bielska-Białej i Jastrzębia oraz 2 KWP. Sytuacja jest opanowana. Strażacy przystąpili do wypompowywania wody. W dalszym czasie rozpocznie się szacowanie strat. Pomoc zaoferował wojewoda śląski. Będziemy rozmawiać o szczegółach, gdy poznamy zakres potrzeb. Prosimy, aby szkody mieszkańcy zgłaszali do Urzędu Gminy w Goczałkowicach-Zdroju.
Prowadzone na miejscu działania utrudniają niekorzystne warunki atmosferyczne. Służby zadziałały bardzo szybko, dzięki czemu udało się przekierować strumień z newralgicznych miejsc i zminimalizować straty.

Przed godziną 21.00 sytuacja, jak wynika z komunikatu, została opanowana. Wedle stanu na godzinę 20.00 na miejscu pracowało łącznie 27 jednostek straży pożarnej. Straty nie zostały jeszcze oszacowane.