Pożar składowiska makulatury. Nocna akcja strażaków

Służby pożarnicze musiały nocą uporać się z pożarem składowiska makulatury. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał, ale jeszcze rano trwało dogaszanie. Jak przebiegały działania?

Zgłoszenie dotyczące pożaru przy ulicy Zwierzynieckiej w Tychach wpłynęło do służb o 2:32. Wynikało z niego, co potem potwierdzono, że płonie składowisko makulatury.

Ogniem objęta była powierzchnia o rozmiarach 60x40m, przy budynku hali na otwartej przestrzeni. W zdarzeniu nie było osób poszkodowanych, a sytuację opanowano o 4:07. W godzinach rannych trwało jeszcze dogaszanie pogorzeliska.

W działaniach brało udział kilka strażackich zastępów z różnych rejonów województwa, w tym z Tychów, Bierunia Nowego, Nowych Bojszów czy Orzegowa.