Szaleńczy rajd główną ulicą Piekar Śląskich

Rozpędzone Audi gnało główną ulicą Piekar Śląskich. Osoba siedząca za kierownicą doprowadziła do sytuacji, w której auto uderzyło w budynek, potem jazda trwała – mimo tej kolizji. 

Służby interweniowały wczoraj na ulicy Bytomskiej w Piekarach Śląskich. Kierująca samochodem Audi bez oznak hamowania uderzyła w budynek, po czym cofnęła i ruszyła z impetem, jadąc chodnikiem w kierunku Świerklańca, taranując to, co napotkała na swojej drodze.

Ten szaleńczy rajd przerwała interwencja świadków, którzy zdołali zatrzymać auto na przejściu dla pieszych. Dodatkowo zrobili wszystko, co w ich mocy, by uniemożliwić nieodpowiedzialnej kierującej dalszą jazdę.

Na miejscu niezbędne czynności prowadzili policjanci oraz ratownicy medyczni, którzy zajęli się kierującą. Poprosiliśmy o komentarz piekarską policję. Zgłoszenie dotyczące zdarzenia odebrano, jak przekazuje mł. asp. Łukasz Czepkowski – oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich, kilka minut po 20.00. Za kierownicą Audi Q3 siedziała, jak przekazał, 54-letnia mieszkanka Piekar Śląskich. Została przebadana alkomatem. W jej organizmie krążyły ponad dwa promile.