Halina Dagil była ceniona w fundacji. Odbyło się ostatnie pożegnanie

"Dziś pożegnaliśmy naszą Halinkę" – tymi słowami rozpoczyna się wpis zamieszczony w mediach społecznościowych Fundacji Stacja6 z siedzibą w Gliwicach. To właśnie w niej udzielała się Halina Dagil, która zginęła w wypadku na ulicy Łużyckiej w Gliwicach.

8 października na ulicy Łużyckiej w Gliwicach doszło do wypadku, w którym zginęła – potrącona przez autobus miejski – przechodząca przez przejście dla pieszych kobieta. Tegoż dnia Fundacja Stacja6, która wspomaga chorych, osoby starsze, z niepełnosprawnościami, a także wszystkich tych, którzy są pozbawieni opieki – podzieliła się w mediach społecznościowych informacją, że ofiarą zdarzenia była Halina Dagil.

"Halinka była z nami od zawsze. Kiedy innym brakowało chęci i zdrowia ONA rozlewała zupę dla tych najuboższych. Nigdy na NIC się nie skarżyła. Ukochana przez naszych bezdomnych przyjaciół." – napisano w poruszającym wpisie.

Halina Dagil zginęła w wypadku. Była wolontariuszką fundacji Stacja6

Po tym tragicznym zdarzeniu wyjątkowej osobie wielokrotnie oddawano hołd, wspominając jej dobre serce i otwartość.

"Jaka cudowna i z wielkim sercem była Halinka….przypomina mi się jedna sytuacja: rok temu jak Halinka musiała iść na operacje kolana i wiedziała, że wraz z rehabilitacja nie będzie jej pare miesiecy, ze łzami w oczach prosiła aby ją ktos zastąpil. Nie myślała o sobie o trudzie, bolu tylko o tym, ze nie bedzie mogla przyjezdzac aby pomagac innym. Tak bardzo to lubiła" [pisownia oryginalna] – napisała pod jednym z postów wspomnieniowych Beata.

Halina Dagil była ważna dla przedstawicieli fundacji

W czwartek, gdy zorganizowane zostały kolejne działania pomocowe, napisano w mediach społecznościowych – jak zaznaczono – iż zupa będzie bardziej słona niż zwykle. Podkreślono równocześnie, że działania fundacji są – w obliczu tragedii – kontynuowane:

"Tragiczna śmierć Halinki nie może nas zatrzymać. Jak co tydzień mamy około 150 osób do wykarmienia, pocieszenia, przytulenia, pogadania, ostrzyżenia czy wykąpania. Gdybyśmy coś zaniedbali to Halinka by nam dała chochlą po plecach. Jesteśmy od 16.00 W Zabrzu ul. 3 maja 18 przy parafii św. Anny. Zupa dzisiaj będzie bardziej słona bo pewnie niejedna łza do niej wpadnie. Rodzina zmarłej zdecydowała o tym, że pieniądze które są przez WAS przeznaczone na kwiaty możecie wrzucić do puszek STACJI6 podczas pogrzebu- taka zbiórka będzie przeprowadzona na cmentarzu" – zaznaczono we wpisie umieszczonym w mediach społecznościowych w ostatni czwartek:

Dziś, 12 października, odbyły się uroczystości pogrzebowe. Zmarłą pożegnano w kościele pw. św. Alberta Wielkiego Gliwicach, zaś uroczystości pogrzebowe odbyły się na cmentarzu komunalnym Ligota Zabrska w Gliwicach. Nie brakowało tych, którzy przyszli pożegnać panią Halinę.

Zdjęcie wyróżniające: facebook/Fundacja Stacja6