Dziecko potrzebowało pomocy! Liczyła się każda sekunda!

Policjanci z Radlina zostali zatrzymani przez ojca 4-miesięcznego dziecka, informując że wraz z żoną i ich córką, jechali do rybnickiego szpitala. Stan córki jednak diametralnie się pogorszył i liczyła się każda sekunda. Policjanci przeprowadzając eskortę dziecka do szpitala dali jej szansę na powrót do zdrowia. 

Na ulicy Wodzisławskiej w Rybniku mężczyzna zdecydował się zatrzymać radiowóz policji. Kierowało nim bezpieczeństwo i zdrowie jego 4-miesięcznej córeczki, które się pogorszyło i dziecko potrzebowało jak najszybciej pomocy lekarskiej. Dziecko miało problem z oddychaniem, na chwilę straciło też przytomność oraz problem z okiem. Przez wzgląd na zagrożenie życia i zdrowia dziewczynki, policjanci bez wahania podjęli się eskorty, aby niemowlę mogło szybko i bezpiecznie trafić do placówki medycznej. Policjanci Komisariatu Policji w Radlinie – starszy posterunkowy Mateusz Gembalczyk oraz Adrian Skoczylas powiadomili dyżurnego rybnickiej Policji i potem używając dźwiękowych i świetlnych sygnałów rozpoczęli eskortę samochodu przez ulice miasta.

Dzięki tej interwencji, rodzice z ich córeczką dotarli sprawnie i szybko do szpitala. Po dotarciu do placówki, dzieckiem zajęli się lekarze. Warto dodać, że eskorta dziewczynki miała miejsce, kiedy posterunkowi wracali z innej interwencji, gdzie udzielili asysty pacjentowi, który był transportowany do szpitala psychiatrycznego w Rybniku.

Oprac. Weronika Przybylska