Kompletnie pijany wjechał w słup energetyczny. Mieszkańcy stracili dostęp do prądu

O tym jak kończy się jazda samochodem po alkoholu, przekonał się mężczyzna, który wjechał w słup energetyczny. Mieszkańcy ulicy, na której się to wydarzyło, nie mieli prądu przez następne kilka godzin.

Wczoraj około godziny 18.30 doszło do niebezpiecznego wypadku z udziałem nietrzeźwego kierowcy. W Żarkach na ul. Koziegłowskiej kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem i zjeżdżając na przeciwległy pas, uszkodził ogrodzenie, a następnie wjechał w słup energetyczny. Badanie alkomatem wykazało, że 36-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 

Policja zatrzymała jego prawo jazdy. W najbliższym czasie stanie on przed sądem.

Policja po raz kolejny apeluje o rozwagę i przypomina, że kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Pamiętajmy, że wsiadanie za kierownicę po alkoholu stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Oprac. Kamila Pawełczyk