Sesja zdjęciowa zakończona ciężkimi poparzeniami. Lądował LPR

Jak wysoką cenę można zapłacić za ciekawe, przyciągające uwagę fotografie? W dobie mediów społecznościowych przekonaliśmy się wielokrotnie, że można je nawet przypłacić życiem. W tym przypadku sesja zakończyła się ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. 

Służby interweniowały w niedzielę, około 15.30, na ulicy Dolny Bór w Skoczowie. Okazało się, że doszło tam do niefortunnej sesji zdjęciowej. Zorganizowała ją grupa znajomych, która miała pewien artystyczny zamysł. Otóż 26-letni mężczyzna miał w sposób kontrolowany podpalić ubranie, wykorzystując żel pirotechniczny. Przed realizacją głównego planu kilkukrotnie przeprowadzano próby na mniejszą skalę. Ostatecznie ubranie mężczyzny miało zostać ugaszone po kilku sekundach, ale coś poszło nie tak.

Sesja zdjęciowa i ciężkie poparzenia. Lądował LPR

Niestety, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, gaśnice przygotowane na miejscu zdarzenia nie zadziałały prawidłowo. Znajomi obecni na sesji gasili płomienie przy użyciu dostępnych środków, co zajęło kilkadziesiąt sekund. Poszkodowany z ciężkimi poparzeniami został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Postępowanie w toku

Policja prowadzi czynności procesowe w sprawie nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Szczegóły zdarzenia są obecnie wyjaśniane przez odpowiednie służby.

Apel o bezpieczeństwo

Mundurowi w obliczu tego, co zaszło, apelują, by podczas tworzenia treści do mediów społecznościowych, zwłaszcza z wykorzystaniem niebezpiecznych materiałów, takich jak żele pirotechniczne czy fajerwerki, zadbać o swoje bezpieczeństwo. Ryzykowne działania powinny być realizowane wyłącznie przez profesjonalistów z odpowiednim doświadczeniem i przy zachowaniu pełnych procedur bezpieczeństwa.