Aresztowani za seksualne wykorzystanie półtorarocznego dziecka. Wstrząsające szczegóły śledztwa

Autor: w dniu 2025-04-15

Trzy osoby zostały aresztowane w związku z seksualnym wykorzystaniem półtorarocznego chłopca z Częstochowy oraz utrwalaniem tego przestępstwa za pomocą telefonu komórkowego. Zarzuty usłyszała 18-letnia opiekunka dziecka oraz dwoje jej znajomych: 25-letnia kobieta i 27-letni mężczyzna.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek, przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że śledztwo rozpoczęto po otrzymaniu anonimowego zgłoszenia.

"Choć do anonimów podchodzimy z dużą ostrożnością, prokurator postanowił wszcząć w tej sprawie śledztwo, a następnie polecił policjantom z komendy miejskiej w Częstochowie przeprowadzenie przeszukań u wytypowanych osób, aby zabezpieczyć telefony i inne nośniki pamięci" – poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową prok. Ozimek.

Podczas przeszukania telefonu 18-letniej opiekunki dziecka odnaleziono treści pornograficzne z udziałem małoletniego. Nastolatka została zatrzymana wraz ze swoimi znajomymi, podejrzanymi o popełnienie przestępstwa pedofilii.

Z ustaleń śledczych wynika, że 18-latka miała sprawować opiekę nad chłopczykiem podczas nieobecności jego matki. Właśnie wtedy miało dojść do przestępstwa.

"Wtedy właśnie doszło do seksualnego wykorzystania tego dziecka przez znajomych tej kobiety. 25-letnia kobieta i 27-letni mężczyzna usłyszeli zarzut pedofilii, która miała miejsce w kwietniu br. 25-latka usłyszała też zarzut posiadania narkotyków, znaleziono przy niej około 4 gramów amfetaminy" – dodał w rozmowie z PAP rzecznik prokuratury.

Opiekunka dziecka została oskarżona o utrwalanie i przechowywanie pornograficznych materiałów z udziałem dziecka, a także o ułatwienie znajomym popełnienia przestępstwa pedofilii. Prokuratura wskazuje, że kobieta miała obowiązek sprawować opiekę nad chłopczykiem zgodnie z zawartą wcześniej umową z jego matką.

Na wniosek śledczych, sąd aresztował całą trójkę podejrzanych. Za seksualne wykorzystanie dziecka grozi kara do 15 lat więzienia, natomiast za utrwalanie takich treści – do 10 lat.

"W toku dalszego śledztwa prokurator będzie rozważał zmianę zarzutów, gdyż od lutego mamy nowy stan prawny dotyczący pedofilii i może być rozważana kwestia zgwałcenia tego małoletniego, a wtedy za przestępstwo jest zagrożone karą nie krótszą niż pięć lat albo karą dożywotniego pozbawienia wolności" – zaznaczył prok. Ozimek.

Sprawa została wcześniej opisana przez częstochowską redakcję "Gazety Wyborczej".