Dramat w Chorzowie. Życia ciężarnej kobiety nie zdołano uratować

Służby ratunkowe interweniowały na terenie Chorzowa. Pomocy potrzebowała ciężarna kobieta. Wezwano na miejsce śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Na ulicy Rejtana 14 w Chorzowie doszło wczoraj do tragicznego zdarzenia. Na miejsce wezwano straż pożarną, policję, ratowników medycznych oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo szybkiego przybycia służb na miejsce i próbie udzielenia pomocy, kobiety nie udało się uratować. Zginęła, jak podają niektóre źródła – choć nie zostało to dotąd potwierdzone – wskutek zakrztuszenia.

W wyniku interwencji służb ratunkowych zdołano jednak uratować noworodka. Było to pierwsze w Polsce udane cięcie ratunkowe, które pozwoliło na ocalenie życia dziecka w tak dramatycznych okolicznościach. Justyna Sochacka z LPR potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami, iż doszło do pierwszego udanego ratunkowego cesarskiego cięcia w Polsce, zrealizowanego w ramach działań Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Noworodek natychmiast został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W jakim jest stanie? Dopytaliśmy rzecznika prasowego szpitala.

– Dziewczynka jest w naszym szpitalu, w bardzo ciężkim stanie. Przebywa na oddziale neonatologii i intensywnej terapii noworodka. Rokowania są bardzo niepewne. Nasi lekarze cały czas walczą o życie dziecka – przekazuje Wojciech Gumułka z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Oprac. Kamila Pawełczyk