Franciszek Smuda nie żyje. Miał 76 lat

Smutna wiadomość ze świata futbolu pojawiła się dziś rano. Zmarł Franciszek Smuda – ceniony szkoleniowiec Widzewa Łódź i selekcjoner reprezentacji Polski. 

Franciszek Smuda urodził się 22 czerwca 1948 roku w miejscowości Lubomia (woj. śląskie). Tam też rozpoczynał, wraz z lokalnym klubem, swoją karierę piłkarską, po czym przeniósł się do Unii Racibórz. W czasie swojej kariery związany był między innymi z Ruchem Chorzów czy Piastem Gliwice.

Franciszek Smuda nie żyje. Był cenionym szkoleniowcem

Karierę trenerską rozpoczął po pierwszym wyjeździe do Stanów Zjedoczonych. W tamtym czasie związany był także z niemieckim futbolem, gdzie zdobył szlify trenerskie, po czym umiejętności wykorzystał, obejmując posadę trenera Stali Mielec czy Widzewa Łódź, z którym to klubem zdobył trzeci tytuł mistrzowski w jego historii, nie zaliczając ani jednej porażki. Stał się z czasem, co podkreślają osoby związane z łódzką piłką nożną, legendą RTS-u, a na bloku zlokalizowanym w rejonie stadionu znajdował się napis "Ulica Franka Smudy".

Był najbardziej utytułowanym trenerem w historii Widzewa Łódź. Poprowadził drużynę do dwóch Mistrzostw Polski, Superpucharu i awansu do Ligi Mistrzów, a kibice koronowali go na swojego króla.

Wspomnienie 🔗 https://t.co/ReFnBksyrQ

fot. Włodzimierz Sierakowski/400mm pic.twitter.com/UH1hkycda5

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) August 18, 2024

Następnie przewodził między innymi zawodnikom Wisły Kraków, jednak do Łodzi wracał wielokrotnie, choć siadał też na ławce trenerskiej Odry Wodzisław. W latach 2009-2012 był selekcjonerem polskiej reprezentacji.

Od dłuższego czasu zmagał się z chorobą. Kilka dni jego stan oceniano jako krytyczny. Zmarł dziś w nocy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Miał 76 lat.