Joka spoczął na cmentarzu. Oddadzą mu hołd

Michał "Joka" Marten odszedł czwartego maja, pozostawiając w żałobie bliskich i fanów. Wiele osób towarzyszyło mu w ostatniej drodze na cmentarzu w Bogucicach. Dziś brat zmarłego – Abradab – zamieścił w internecie nagranie.

Michał "Joka" Marten był jednym z filarów Kalibra 44 – formacji, która w latach 90. odmieniła oblicze polskiej sceny hip-hopowej. Urodzony 12 maja 1977 roku, wspólnie z bratem oraz zmagającym się z własnymi demonami Magikiem (zmarłym w 2000 roku), współtworzył projekt, który na trwałe zapisał się w historii gatunku.

Uroczystości pogrzebowe zorganizowane zostały 10 maja na cmentarzu w Bogucicach. Brat zmarłego – Marcin Marten podziękował wszystkim, którzy brali w nich udział. Poinformował dziś w mediach społecznościowych, że chciałby oddać hołd zmarłemu bratu.

"Na pewno będziemy chcieli upamiętnić jakoś Jokę, zamknąć fajnie tę naszą 30-letnią przygodę. Nie wiem jeszcze – koncertem tribute-owym, może albumem tribute-owym. Nie wiem. W tym momencie jest troszkę za wcześnie, by zacząć nad czymś takim pracować, przynajmniej dla mnie, dlatego nie spodziewajcie się niczego w najbliższych dniach, tygodniach. To na pewno musi chwilę potrwać. Chciałbym, żeby było to coś zupełnie wyjątkowego" – powiedział Abradab.

Podziękował wszystkim internautom i nadawcom sms-ów za kierowane do niego wsparcie. Zapewnia, że nie zamierza "odwiesić mikrofonu na kołek". Podkreślił, że z podobnymi tragediami mierzy się wiele osób. "Ja od siebie przesyłam Wam bardzo dużo miłości. Trzymajcie się. Żyjemy dalej – dla nas, dla naszych bliskich. Dzięki. Czwóry do góry" – powiedział na końcu wystąpienia.

Fot. Facebook/abradab44