Markowski: Związkowcy nareszcie schodzą na ziemię, jeśli chodzi o oczekiwania, bo tak trzeba ze względu na to, że zwały są pełne niesprzedanego węgla

Gościem dzisiejszej Rozmowy Dnia w Radiu Piekary był Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. W trakcie dyskusji prowadzonej przez Marcina Zasadę mówiono między innymi o podwyżkach w górnictwie, stratach PGG, Ministerstwie Przemysłu, wydobyciu węgla, wymogach sprawiedliwej transformacji i kupnie energii z zagranicy.

-Związkowcy nareszcie schodzą na ziemię, jeśli chodzi o oczekiwania, bo tak trzeba ze względu na to, że zwały są pełne niesprzedanego węgla. Ponad 4 miliony ton leży na zwałach – mówi gość dzisiejszej Rozmowy Dnia w Radiu Piekary Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.

-Pozycja tego ministerstwa zależy od pozycji lidera, pani profesor Czarneckiej. Jej osobowość musi być tym, czym nie są jeszcze i nie będą nigdy kompetencje. Uknułem takie powiedzenie, że pozycja Ministerstwa Przemysłu w polskim systemie zarządzania jest dokładnie taka, jak chopa w polskiej rodzinie – za wszystko odpowiada, ale nie ma nic do powiedzenia – mówi na temat Ministerstwa Przemysłu gość dzisiejszej Rozmowy Dnia w Radiu Piekary Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.

-Wszystkie wymogi, które wiążą się z funduszem sprawiedliwej transformacji zostały wykreowane w Polsce. To myśmy sobie ustanowili warunki, których nie jesteśmy w stanie spełnić – dodaje w dalszej części rozmowy.