Nietrzeźwy kierowca zatrzymany dwa razy w ciągu dwóch godzin
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-05-08
To, jak za kierownicą zachowują się niektórzy zmotoryzowani, budzi często duże wątpliwości innych użytkowników drogi i policjantów. W takich sytuacjach zdecydowana reakcja może zapobiec potencjalnej tragedii drogowej, ale są tacy kierowcy, którzy prowadząc "po kieliszku", po spotkaniu z policjantami nie wyciągają z tego żadnych wniosków.
Wczoraj, 7 maja około godziny 8.00 policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku, podczas patrolu ulicy Brzeźnickiej w Łobodnie zauważyli dostawczego forda, którego styl jazdy wskazywał na to, że kierowca może być nietrzeźwy. Co działo się później?
Nietrzeźwy kierowca zatrzymany dwa razy w ciągu dwóch godzin
Kiedy policjanci zobaczyli w Łobodnie opisanego forda, podjęli interwencję i zatrzymali ten samochód do kontroli drogowej. W trakcie badania stanu trzeźwości okazało się, że 63-letni kierowca, mieszkaniec powiatu kłobuckiego, miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Niespełna 2 godziny później, ten sam patrol Policji zauważył dokładnie tego samego forda na stacji benzynowej przy ulicy Częstochowskiej w Miedźnie. Za kierownicą siedział ten sam kierujący. Mężczyzna ponownie został poddany badaniu stanu trzeźwości, ponownie miał w organizmie ponad promil.
– Aktualnie sprawą nietrzeźwego kierowcy zajmują się kryminalni z Kłobucka. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz więzienie. O dalszym losie nieodpowiedzialnego 63-latka zdecyduje prokurator i sąd – asp. Joanna Wiącek – Głowacz z kłobuckiej policji.
Mundurowi apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o odpowiedzialne zachowanie i zdrowy rozsądek. Osobny apel kierują też do członków rodzin, pasażerów i znajomych, którzy niejednokrotnie zgadzają się na prowadzenie pojazdu przez kierującego pod wpływem alkoholu.
– Nie bądźmy bierni i nie pozwalajmy na stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowego przez pijanych kierowców! – apeluje asp. Wiącek-Głowacz.
Kontynuuj czytanie
