Noworodek w oknie życia. Dziecko badają lekarze

Kilkudniowy noworodek został znaleziony w bielskim Oknie Życia Domu Matki i Dziecka Caritas w Bielsku-Białej. Niemowlak był dobrze zabezpieczony, otulony w ciepły koc. Jak informuje policja natychmiast wszczęto standardową procedurę w takim przypadku.

To trzeci przypadek od kilkunastu lat.

Jak podkreśla bielska policja dziecko było dobrze zabezpieczone – natychmiast trafiło pod opiekę lekarzy. Po wypełnieniu procedur będzie mogło zostać w przyszłości adoptowane przez kochającą rodzinę. "Okno Życia" Caritas w Bielsku-Białej działa od 2009 roku.

Jak informuje bielska diecezja:

"Okno Życia" jest ratunkiem dla niechcianego dziecka, gdyż inaczej byłoby porzucone. Broni też matkę przed oskarżeniem popełnienia przestępstwa narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia. 

"Okno Życia" pozwala zagubionej matce anonimowo pozostawić nowonarodzone dziecko w specjalnie przygotowanym miejscu. Okno otwiera się z zewnątrz.
Po włożeniu dziecka uruchamia się alarm, który słyszą osoby zatrudnione w domu. Noworodek zostaje przeniesiony przez do inkubatora, gdzie przebywa do czasu przybycia karetki pogotowia. 

Potem dziecko przechodzi badania w szpitalu i oddane jest do pogotowia rodzinnego. 

W tym czasie rozpoczyna się proces adopcyjny. 

Celem akcji prowadzonej przez Kościół jest ratowanie bezbronnych dzieci, które narażone są na porzucenie i utratę życia oraz pomoc matkom, które straciły nadzieję na realizację własnego macierzyństwa, ponieważ w ich życiu brakło miłości od najbliższych i od społeczeństwa.

Źródło: Policja Bielsko-Biała Fot. Caritas Bielsko-Biała