Ognisty koszmar w Dąbrowie Górniczej. Pożar w jednym z bloków

Jedno z mieszkań na osiedlu Młodych Hutników w Dąbrowie Górniczej stanęło w płomieniach.

Ogień pojawił się dziś, 19 lipca, w jednym z mieszkań na osiedlu Młodych Hutników w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach. Paliło się się na trzecim piętrze. Nikt wprawdzie nie zginął, ale odnotowano dwie osoby poszkodowane.

Pożar w jednym z bloków w Dąbrowie Górniczej

O 7:07 Komenda Miejska Państwowa w Dąbrowie Górniczej otrzymała informacje o pożarze na jednym z blokowisk. Dwanaście minut później, o 7:19 ekipa ratunkowa przybyła na miejsce zdarzenia i od razu przystąpiła do gaszenia ognia oraz akcji ratunkowej. Łącznie w Ząbkowicach zjawiło się sześć zastępów PSP z Dąbrowy Górniczej oraz strażacy ochotnicy z OSP Łosień. Jako wsparcie przyjechał również wóz z wysoką drabiną z KM PSP w Sosnowcu.

Pożar został na szczęście dość szybko opanowany. Pierwsze informacje mówiły o dwóch poszkodowanych osobach, ale po kontroli wykonanej przez medyków okazało się, że nie wymagały one hospitalizacji.

Policjant otruty podczas akcji ratunkowej

W akcji ratunkowej wzięli udział również policjanci, a jeden z nich nawet trafił do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że podtruł się dymem, który towarzyszył pożarowi w wyniku czego potrzebował hospitalizacji.
Oficer prasowy KM PSP w Dąbrowie Górniczej asp. Rafał Dulewski w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim mówi, że sytuacja na miejscu została już opanowana, a obecnie na miejscu trwa rozbiórka dachu w bloku, który został zniszczony w trakcie pożaru.

Opracowanie: Jacek Szlęk