Podtrucie tlenkiem węgla w powiecie rybnickim

Śmiertelnie groźny, bezwonny gaz coraz częściej ulatnia się w różnych miejscach na mapie województwa śląskiego. Tak było dziś w powiecie rybnickim.

Zwodniczy gaz nie ma zapachu i koloru, a potrafi zabić. O krok od tragedii było wieczorem w budynku przy ulicy Rybnickiej w Szczejkowicach w powiecie rybnickim. Tu tlenkiem węgla podtruła się cała sześcioosobowa rodzina – dwie dorosłe osoby i czwórka ich dzieci. Zgłoszenie wpłynęło do służb o godzinie 22:36.

Podtrucie tlenkiem węgla w Szczejkowicach

Wezwani w środku nocy na miejsce strażacy przewietrzyli pomieszczenia i wyprowadzili poszkodowanych, oddając ich w ręce lekarzy pogotowia. Ci w wydychanym przez członków rodziny powietrzu stwierdzili tlenek węgla – uznali, że potrzebne są dalsze badania w szpitalu. Prawdopodobną przyczyną ulatniania się tlenku węgla był niesprawny piecyk gazowy podgrzewający wodę.

Przybywa niebezpiecznych zdarzeń

To kolejny taki przypadek w ostatnich dniach. Tlenek węgla ulatniał się wczoraj w Chorzowie przy Mickiewicza – pięć osób zostało podtrutych. Trzeciego grudnia z kolei sześć podtrutych osób zostaje znalezionych w mieszkaniu ulicy Pszczyńskiej w Gliwicach.

W tym sezonie grzewczym z powodu czadu w woj. śląskim zginęły już dwie osoby. Ostatnia tragedia miała miejsce 28 listopada w Raciborzu, gdzie tlenkiem węgla śmiertelnie zatruła się 14-letnia dziewczyna.