Połasił się na butelki z procentami. Zaatakował policjantów

Mieszkaniec Czeladzi z "gościnnymi występami" w Katowicach. Połasił się na butelki z trunkami i bardzo chciał je zatrzymać, choć chciał mu przeszkodzić ochroniarz. 

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Katowicach zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Do zdarzenia doszło – jak informuje Komenda Miejska Policji w Katowicach – 14 maja br. w jednym z marketów przy ulicy 1 Maja.

Policjanci ustalili, że 20-latek zabrał ze sklepowej półki butelki alkoholu, po czym chciał opuścił sklep, ale nie zamierzał płacić. Zauważył to ochroniarz, który złapał mieszkańca Czeladzi. Ten uderzył i popchnął pracownika ochrony.

Chwilę po zgłoszeniu interwencji, na miejscu pojawili się katowiccy policjanci. Mężczyzna nie zdołał uciec ze sklepu i został zatrzymany przez mundurowych. Agresywny mężczyzna postanowił rzucić się na interweniujących policjantów oraz szarpał kaburę, w której znajdowała się broń, a także wyzywał policjantów oraz pluł. Po obezwładnieniu mieszkaniec Czeladzi trafił do policyjnej celi, a następnego dnia został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe. Tam usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, naruszenia nietykalności cielesnej policjanta oraz 4 zarzuty znieważenia policjantów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.