Prezes WFOŚiGW odnosi się do zawirowań wokół programu Czyste Powietrze

Gościem Marka Durmały w Rozmowie Dnia Radia Piekary był Mateusz Pindel – prezes WFOŚiGW. Mówiono między innymi o programie Czyste Powietrze, skali nieprawidłowości, nieuczciwych wykonawcach i trudnościach beneficjentów.

– W ostatnich miesiącach otrzymywaliśmy wiele sygnałów na temat nieprawidłowości w samym programie. Skupiały się wokół nieuczciwych wykonawców. "Naganiacze" wyszukiwali najuboższych mieszkańców naszego województwa, obiecywali stuprocentowe dotacje, przygotowywali za beneficjentów wnioski. Beneficjent nie miał świadomości, jakie dane są przedstawiane we wniosku. Ustanawiano pełnomocników firmy, gdzie de facto jest to niedopuszczalne. […] Beneficjenci tracili kontrolę – mówi gość Rozmowy Dnia w Radiu Piekary Mateusz Pindel – prezes WFOŚiGW.

– Według zapowiedzi Narodowego Funduszu na około 600 milionów złotych zostały złożone wnioski do prokuratury. Na samym Śląsku nasz fundusz złożył cztery takie doniesienia. Ktoś może powiedzieć, że to małe w skali ilości wniosków, ale odpowiem w drugą stronę – dla nas choćby jeden oszukany beneficjent, jeden mieszkaniec poszkodowany w ramach tych nieuczciwych praktyk to jeden za dużo. Stąd rewizja, modernizacja programu – dodaje w dalszej części dyskusji.

– Chciałbym jedną rzecz podkreślić. W przestrzeni medialnej narosła informacja, jakoby program Czyste Powietrze się zakończył, co jest nieprawdą. Został zatrzymany nabór nowych wniosków. 28 listopada o 14.15 został wstrzymany nabór nowych wniosków, natomiast wszystkie wnioski, które do tego momentu zostały złożone, zostaną przez nas ocenione, środki są zabezpieczone, więc zostaną wypłacone. Program w dalszym ciągu trwa – kwituje.