Randka przybrała nietypowy obrót

Randka nie zawsze kończy się happy endem. Przekonał się o tym pewien mężczyzna, który z pewnością nie spodziewał się, że spotkanie z poznaną w sieci kobietą zakończy się dla niego w dość przykry sposób.

Poznając nowe osoby poprzez internet, warto być uważnym. Świadczą o tym niezliczone historie z kronik policyjnych. Nie inaczej było w przypadku pewnego zdarzenia, do którego doszło w Jaworznie.

Do opisywanego zdarzenia doszło 28 grudnia w Jaworznie. Początek znajomości nie budził, wydawało się, żadnych podejrzeń. 32-latka pisząc z poznanym w sieci mężczyzną proponowała mu spotkanie. Ostatecznie doszło ono do skutku. Para spotkała się na rozmowę, która odbywała się w samochodzie, a w pewnym momencie podszedł do niego mężczyzna, który nie tylko dotkliwie pobił 42-latka, ale także zabrał mu telefon i zegarek. Po wszystkim obie osoby uciekły.

Randka, pobicie i kradzież

Zaatakowany i okradziony mężczyzna zadzwonił na policję. Powiedział o tym, co go spotkało i rozpoczęły się poszukiwania sprawców. Szybko udało się ustalić dane członków przestępczego duetu. Wizyta policjantów była dla pary sporym zaskoczeniem, a podczas przeszukania odnaleziono skradzione fanty, których wartość wyceniono na 7500 złotych.

42-latek i 33-latka trafili do policyjnej celi. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, przedstawiono im zarzuty rozboju. Sąd uwzględnił wniosek śledczych i wobec mężczyzny zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu, natomiast kobieta została objęta policyjnym dozorem.

Za popełnione przestępstwo może grozić im kara nawet do 12 lat więzienia.

Fot. KMP Jaworzno