Ruszył na nastolatka z młotkiem. Został namierzony

Chciał odebrać swojej ofierze telefon komórkowy i ruszył w jej kierunku z młotkiem w ręku. Okazało się, że nie było to pierwsze tego typu zdarzenie z udziałem agresywnego mężczyzny.

Bytomscy policjanci zatrzymali krewkiego mężczyznę. Interweniowali na terenie miasta i zdołali namierzyć napastnika. Jak rozpoczęła się ta historia? Otóż zgłoszenie dotyczące rozboju otrzymali w piątek. Wówczas pilnie ruszyli na ulicę Siemianowicką.

Ruszył na nastolatka z młotkiem. Chciał jego telefonu

Pewien mężczyzna, uzbrojony w młotek, chciał  na ulicy Siemianowickiej odebrać telefon nastolatkowi. Kiedy stróże prawa przyjechali na miejsce, zastali tam zgłaszającą, pokrzywdzonego 17-latka oraz napastnika. 24-letni agresywny mężczyzna został zatrzymany. Mundurowi znaleźli przy nim młotek oraz nóż. Sprawca odpowie także za groźby karalne wobec zgłaszającej zdarzenie kobiety.

Jednak to nie wszystko. Jak ustalili policjanci, mężczyzna ma na swoim koncie także dwa inne podobne przestępstwa. Dodatkowy zarzut, jaki został mu postawiony, to usiłowanie kradzieży rozbójniczej i rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, których dopuścił poprzedniego dnia.

Na wniosek śledczych i prokuratury, bytomski sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 24-latka trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Grozi mu kara do 20 lat więzienia.