Bytom: Rzucał kamieniami w samochody. Z miejsca uciekł tramwajem
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-03-31
Uciekał przed policją tramwajem. Tak. Taka scena miała miejsce w Bytomiu. Na to, co zrobił mężczyzna, oburzyli się świadkowie, którzy ruszyli za nim, by go złapać. Potem przejęli go policjanci.
Rzucał kamieniami w samochody, potem odjechał tramwajem
Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego bytomskiej policji otrzymali 25 marca zgłoszenie o tym, że na ulicy Zabrzańskiej mężczyzna niszczy zaparkowane samochody, rzucając w nie kamieniami. Zniszczył sześć, po czym… wsiadł do tramwaju i jakby nigdy nic odjechał.
Policjanci ruszyli na poszukiwania. Na tej samej ulicy zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi wandala. Trzymali go dwaj mężczyźni, którzy powiedzieli, że jeden z nich był świadkiem zdarzenia.
Okazało się, że świadkowie zajścia nie byli obojętni na zaistniałą sytuację i ruszyli za tramwajem. Mundurowi przejęli sprawcę, który trafił do policyjnej celi. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu.
Rzucał kamieniami w samochody. Wyliczają wartość strat
Policjanci ustalili, że 36-latek obrzucił kamieniami sześć samochodów. Uszkodził ich karoserię, lusterka oraz powybijał w nich szyby. Teraz trwa ustalanie strat.
Zatrzymany mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci dziękują świadkom, którzy przyczynili się do zatrzymania sprawcy.