Tragiczne pożary na Śląsku. Nie żyją dwie osoby

Dwie osoby zginęły w pożarach na terenie województwa śląskiego. Wczoraj wieczorem w Zabrzu przy ulicy Knosaly ogień trawił zamieszkałe poddasze trzykondygnacyjnego budynku. W mieszkaniu objętym pożarem, na łóżku znaleziono zwęglone zwłoki. Z budynku ewakuowano 7 osób. Mniej więcej w tym samym czasie w Rudniku Wielkim przy ulicy Słonecznej strażacy gasili pożar przyczepy kempingowej, w której znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny.

W Zabrzu paliło się mieszkaniu na poddaszu trzykondygnacyjnego budynku. Strażacy dostali wezwanie po godzinie 18:00.

Po przyjeździe na miejsce okazało się, że ogniem objęte jest mieszkanie na poddaszu. Dostaliśmy także informacje, że w środku może znajdować się lokator. Niezwłocznie przystąpiliśmy do działań ratowniczych. Po ugaszeniu i opanowaniu ognia, w jednym z pomieszczeń odnaleziono zwłoki kobiety. Na miejsce przybył też inspektor nadzoru budowlanego, który wyłączył budynek z użytkowania. Lokatorzy zostali przewiezieni autokarem do mieszkań zastępczych – powiedział nam mł. bryg. Wojciech Strugacz, rzecznik zabrzańskiej straży pożarnej.

Przypuszcza się, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.

Do drugiego tragicznego pożaru doszło wczoraj w Rudniku Wielkim w powiecie częstochowskim. Przed godziną 20:00 strażacy dostali wezwanie do palącej się przyczepu kempingowej przy ulicy Słonecznej. Po opanowaniu ognia, w środku znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. Akcja strażaków zakończyło się przed północą.