Trzy osoby i 5 włamań. Policja ich namierzyła

Włamywali się do samochodów. Dobrze wiedzieli, gdzie mogą znajdować się wartościowe łupy. Kiedy służby przyjechały na miejsce, po włamywaczach nie było śladu, ale odpowiedzą za to, co zrobili.

Włamania do samochodów w Polsce są wciąż istotnym problemem, choć ich liczba spada dzięki lepszym zabezpieczeniom i monitoringowi. Niezmienione są jednak metody sprawców. Decydują się na kilka podstawowych praktyk. Pierwsza z nich to rozbicie szyby – szybkie i hałaśliwe, ale skuteczne. Kolejne to zakłócanie sygnału kluczyka – w autach z systemem bezkluczykowym (keyless), kradzież elektroniki i podzespołów – np. nawigacji czy katalizatorów. Wiele zdarzeń odnotowuje się w dużych miastach – Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie, ale praktyka pokazuje, że na kradzież narażeni są ci, którzy zostawiają swoje pojazdy na opuszczonych parkingach i uliczkach osiedlowych.

Pięć włamań do samochodów – namierzono sprawców

Nie zawsze udaje się uniknąć kradzieży, a złodzieje wykorzystają każdą okazję, by wzbogacić się cudzym kosztem. Dyżurny Komendy Miejskiej w Jaworznie 14 listopada otrzymał zgłoszenie od jednej z ofiar, która powiedziała, że zniszczono jej samochód, ale tego typu zdarzeń było więcej. W każdym samochodzie powybijano szyby. Policja od razu pojechała na miejsce zdarzenia, ale nie zastała tam sprawców, tylko owe zniszczone samochody. 

Według ustaleń zniszczone zostało 5 samochodów dostawczych, z których skradziono m.in. sprzęt elektroniczny, kluczyki do 7 innych samochodów oraz inne przedmioty. Straty oszacowane zostały na 10 tysięcy złotych. 

Sprawcy kradzieży zostali zatrzymani w niedługim czasie po tym, gdy Policja otrzymała zgłoszenie. Wieczorem zatrzymany został pierwszy podejrzany. Namierzono go w Trzebini. Przeszukano jego auto i miejsce zamieszkania policjanci. Znaleziono też dowody osobiste, rejestracyjne i karty bankomatowe na dane innych podejrzanych osób. Znaleziono także biżuterię, elektronarzędzia i marihuanę. Dotarto też do garażu osoby podejrzanej, gdzie znaleziono kilkaset sztuk elektronarzędzi, akumulatorów i innych rzeczy pochodzących ze wcześniejszych przestępstw.

 Po dwóch dniach zatrzymano drugiego podejrzanego, którym okazał się 31-letni mieszkaniec Trzebini. Znaleziono także jego garaż, w którym była marihuana oraz amfetamina. Policja ostatniego podejrzanego zatrzymała kilka dni później – także mieszkańca Trzebini, w wieku 31 lat. 

Na poczet przyszłych kar i grzywien za popełnione przestępstwa, dokonali zajęcia pojazdu, który był w użytku trzech mężczyzn oraz 1500 złotych. Dwóch ze sprawców dostało łącznie 6 zarzutów za usiłowanie włamania i kradzież z włamaniem do 5 samochodów oraz posiadanie przy sobie narkotyków. Natomiast trzeci z nich usłyszał 5 zarzutów za kradzież z włamaniem do także 5 pojazdów.  Policja będzie badać i ustalać pochodzenie wszystkich zabezpieczonych przedmiotów. 

Oprac. Weronika Przybylska