Włamanie do domu w Tarnowskich Górach. Sąsiad nie był obojętny

Policjanci z wydziału prewencji tarnogórskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do jednego z domów na terenie Tarnowskich Gór. Wobec działalności przestępców nie był obojętny sąsiad, który zawiadomił policję.

W ubiegłą środę po 18.00 policjanci prewencji wezwani zostali w związku z włamaniem do jednego z domów w centrum Tarnowskich Gór. Bardzo ważny w tym przypadku był szybki obieg informacji.

Było bowiem tak, że sąsiad widząc to, co się dzieje, powiadomił kobietę opiekującą się domem. Ta z kolei zareagowała, powiadamiając policjantów. Ci, kiedy przyjechali na miejsce, ustalili, że złodzieje najpierw zerwali kłódkę w drzwiach na tyłach domu, a potem dostali się do środka, po czym skradli metalowe drzwi i część mebli o łącznej wartości blisko 900 złotych.

Na miejscu zjawili się kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki, którzy wykonali oględziny, a policjanci patrolówki ruszyli w teren za sprawcami. Tego dnia około godziny 20.00 włamywacze zostali zatrzymani, a noc spędzili w policyjnym areszcie.

Wczoraj tarnogórscy kryminalni przedstawili zarzuty kradzieży z włamaniem 47-letniemu mieszkańcowi Bytomia i działającemu z nim 51-letniemu mieszkańcowi Tarnowskich Gór. Obaj nie przyznali się do winy, a teraz ich sprawą zajmie się prokurator i sąd. Grozić im może od 1 roku do 10 lat więzienia.