Wpadł w autobusie. Rozpoznał go policjant po służbie

Policjant po zakończonej służbie wracał do domu autobusem komunikacji miejskiej i nie było w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zauważył znanego mu mężczyznę, który jest na bakier z prawem.

Tarnogórski dzielnicowy młodszy aspirant Adrian Modrzyński  wracał w poniedziałek po służbie do domu autobusem komunikacji miejskiej. Kilka minut po 20.00 zauważył znanego mu mężczyznę, który według jego wiedzy miał być poszukiwany.

Wpadł w autobusie. Rozpoznał go policjant po służbie

Był niemal pewny co do zaistniałej sytuacji, więc zatrzymał 47-letniego mieszkańca Tarnowskich Gór i zaprowadził go do jednego z bytomskich komisariatów. Tamtejsi policjanci potwierdzili, że tarnogórski wymiar sprawiedliwości wydał za nim nakaz doprowadzenia do aresztu.

Chodziło o karę za – informują służby – wykroczenie nieobyczajnego wybryku, którego dopuścił się w ubiegłym roku na terenie Tarnowskich Gór. Zatrzymany prosto z komisariatu trafił do policyjnej celi, a następnie zostanie doprowadzony do miejsca, gdzie będzie odbywał zasądzoną karę.

Piekary Śląskie: Jechał, choć nie powinien. Wpadł podczas akcji "Trzeźwość"