Wrócił z Holandii. Wpadł w ręce policji

Był skazany na prawie 4 lata więzienia. Poszukiwano go pięcioma listami gończymi, co miało związek ze zgwałceniem i niepłaceniem alimentów. Służby szukały go od 2022 roku.

W marcu 2024 roku sprawę przejęli śledczy z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Katowicach, czyli tzw. łowcy głów. Ustalili, że 44-latek, od dłuższego czasu ukrywający się na terenie Holandii, ma przyjechać na kilka dni do Polski. Faktycznie tak było.

24 kwietnia śląscy poszukiwacze, wspólnie z policjantami z komendy w Będzinie, namierzyli ukrywającego się mężczyznę w mieszkaniu jego matki. Mieszkaniec Wojkowic nie krył zaskoczenia wizytą policjantów. Teraz najbliższe 3 lata i 9 miesięcy spędzi on w zakładzie karnym.