Wrzucili ją do bagażnika, a potem pozostawili w samej bieliźnie
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-04-30
Policjanci z wydziału kryminalnego żywieckiej komendy Policji, wspólnie z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, zatrzymali 44-latka oraz jego o 4 lata młodszą partnerkę. Parze tej przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa.
W czwartek tuż przed 6.00 dyżurny żywieckiej komendy Policji otrzymał informację, że w Międzybrodziu Żywieckim, siedzi przy drodze pobita kobieta. Na miejsce udali się policjanci, którzy ustalili, że to 34-letnia mieszkanka powiatu bielskiego. Miała liczne obrażenia ciała, w tym rany cięte, które wskazywały na to, że ktoś się nad nią znęcał. Była wychłodzona, a kontakt z nią był utrudniony. Jej stan był bardzo ciężki, więc zapadła decyzja o hospitalizacji.
Wrzucili ją do bagażnika, a potem zostawili na pastwę losu
Policjanci z wydziału kryminalnego żywieckiej komendy Policji ruszyli do działania. Zaczęli zbierać informacje i ustalać, co się stało. Wsparcia i pomocy udzielili im kryminalni z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Wspólnie odtworzyli przebieg zdarzenia.
-Jak wynikało z ich ustaleń, 34-latka w feralną noc, poprzez swojego znajomego, poznała 44-letniego mężczyznę i jego 40-letnią partnerkę. Przez jakiś czas wspólnie jeździli samochodem po terenie powiatu bielskiego. Jednak w pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do kłótni. Wówczas mężczyzna dotkliwie ją pobił. Znęcając się nad nią, zadał jej liczne rany cięte. Pozbawił ją również wolności, zamykając w bagażniku. Ostatecznie wyrzucił kobietę z samochodu, pozostawiając ją w samej bieliźnie w okolicznościach zagrażających jej życiu. We wszystkim uczestniczyła jego partnerka – informuje asp. szt. Mirosława Piątek z żywieckiej policji.
Działania podjęte wspólnie przez kryminalnych z Żywca i Katowic sprawiły, że już w piątek napastnicy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut usiłowania zabójstwa. W niedzielę, na wniosek śledczych i prokuratora, sąd aresztował ich na 3 miesiące.
Za popełnione przestępstwa grozi im dożywotnie więzienie. Jak ustalili śledczy, 44-latek przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.