Wypadek w kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie. Nie żyje 47-letni górnik
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-08-08
Wykonywał prace transportowe i zmarł. Życie stracił 47-letni ratownik górniczy pracujący w kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie w ruchu Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Pracował w Jastrzębskiej Spółce Węglowej od 2009 roku.
Do zdarzenia, w którym ucierpiał 47-letni mężczyzna doszło w środę, 7 sierpnia około 22.00 w kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie w ruchu Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Wiadomo, że do zgonu 47-latka doszło, co potwierdził rzecznik prasowy JSW Tomasz Siemieniec, w sposób naturalny, kiedy wraz z kolegą wykonywał prace transportowe. W pewnym momencie zasłabł i stracił świadomość. Współpracownik podjął akcję reanimacyjną, ale ta nie przyniosła spodziewanych skutków. Na poziom 900, w rejon przecinki C-2 wezwano ratowników, którzy kontynuowali akcję ratującą życie, jednak kiedy poszkodowany został przetransportowany na powierzchnię, obecny na miejscu lekarz stwierdził jego zgon.
Wypadek w kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie. Zginął ratownik górniczy
47-latek pracował w Jastrzębskiej Spółce Węglowej od 2009 roku, był ratownikiem górniczym. Przyczyny i okoliczności zdarzenia badają: komisja Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku oraz służby BHP.
Kopalnia Węgla Kamiennego Borynia-Zofiówka-Bzie należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Powstała z połączenia zakładu Borynia-Zofiówka z ruchem Bzie.
Kolejny wypadek w polskim górnictwie
W 2024 roku doszło w górnictwie do kilku wypadków śmiertelnych. Życie straciło łącznie 10 górników, w tym ośmiu w kopalniach węgla kamiennego. Jedno z najtragiczniejszych zdarzeń miało miejsce w kopalni Mysłowice-Wesoła należącej do Polskiej Grupy Górniczej. Wówczas w wyniku wstrząsu zginęło trzech górników. W lipcu, doszło także do tragicznego w skutkach wypadku w kopalni Rydułtowy, gdzie zginął 41-letni górnik.