Złodziejska para złapana w Tarnowskich Górach

Autor: w dniu 2024-02-02

Ten złodziejski duet nie ominął żadnego łupu. Finalnie jednak obie osoby odpowiedzą za to, co zrobiły. Ich sprawą zajmą się prokurator i sąd.

Policjanci z Tarnowskich Gór zatrzymali parę, która ma na swoim koncie kilka działań wbrew prawu. Do pierwszego zdarzenia z udziałem złodziejskiej pary doszło pod koniec stycznia na Strzybnicy. Mundurowi odebrali tego dnia zgłoszenie o tym, że z terenu budynku wielorodzinnego przy ulicy Armii Krajowej ukradł dwa wózki dziecięce.

Od tamtej pory policjanci zajmowali się sprawą, aż do momentu, gdy namierzyli złodziejski duet. Pomogły im w tym zeznania świadków, którzy w pobliżu miejsca zdarzenia widzieli pewną parę, która w rozpalonym wcześniej ognisku, zniszczyła swój łup.

W ubiegły poniedziałek tarnogórscy kryminalni przedstawili sprawcom zarzuty kradzieży dziecięcych wózków o łącznej wartości blisko 1500 złotych, do której 19-latka i jej partner w tym samym wieku, się przyznali. To jednak nie ostudziło złodziejskiego zapału.

Następnego dnia po godzinie 5.00 rano dyżurny tarnogórskiej policji odebrał zgłoszenie, że w Pniowcu zgłaszający ujął na próbie kradzieży kobietę. Policjanci ustalili, że pomagała swojemu partnerowi wyciąć katalizator z Audi. Jednak jej wspólnik, gdy tylko ujrzał policyjny radiowóz, postanowił uciec. Okazało się, że za sprawą usiłowania tej kradzieży stoi dokładnie ta sama para, którą mundurowi zatrzymywali wcześniej. Kobieta od razu trafiła do policyjnej celi, a kilka godzin później dołączył do niej jej 19-letni partner, którego stróże prawa namierzyli w centrum miasta.

Po nocy spędzonej za kratami, usłyszeli kolejne zarzuty, tym razem usiłowania kradzieży katalizatora wartego 3 tysiące złotych. Teraz ich sprawą zajmą się prokuratorzy i sąd, który zdecyduje o ich ukaraniu.