Zmarł Jan Furtok. Był legendą GKS-u Katowice

Autor: w dniu 2024-11-26

Smutne wiadomości ze świata sportu. Zmarł legendarny piłkarz GKS-u Katowice Jan Furtok. Zapisał się złotymi zgłoskami w historii klubu. "Najbliższe dni upłyną w Katowicach pod znakiem żałoby" – napisano w oficjalnym komunikacie.

Po długiej walce z chorobą, w wieku 62 lat – informuje GKS Katowice w swoich mediach społecznościowych – zmarł Jan Furtok. Był legendarnym napastnikiem katowickiego klubu. Był też – jak podkreśla – jego najjaśniejszą gwiazdą, najlepszym strzelcem w historii klubu i wielokrotnym reprezentantem Polski.

Zmarł Jan Furtok. Był legendarnym napastnikiem GKS-u Katowice

Urodzony w 1962 r. Jan Furtok reprezentował barwy GKS-u w latach 1979-1988 oraz 1996-1997. W 299 spotkaniach zdobył 122 gole i jest dzięki temu najlepszym strzelcem w dziejach GieKSy. Zdobył z GKS-em Puchar Polski, wicemistrzostwo Polski oraz brąz mistrzostw Polski. W barwach reprezentacji rozegrał 36 spotkań i zdobył 10 bramek. Wystąpił m.in. na Mistrzostwach Świata w Meksyku w 1986 r. Furtok z powodzeniem grał też w klubach Bundesligi.

Po zakończeniu kariery pracował z sukcesami jako trener młodzieży w GieKSie. Pomagał Klubowi jako dyrektor sportowy i trener pierwszej drużyny. Po odbudowie GKS-u w IV lidze stanął na czele Klubu jako jego prezes.

"Numer, z którym występował w GKS-ie Katowice, czyli "9" został oficjalnie zastrzeżony. Dzięki swojemu talentowi, zaangażowaniu oraz niepowtarzalności zyskał specjalne miejsce w sercach kibiców. To właśnie przez nich został wybrany do "Złotej 11" 50-lecia klubu" – przypomina klub w oficjalnym komunikacie.

W 2019 roku Jan Furtok został uhonorowany przez PZPN, który z okazji swojego 100-lecia umieścił rodowitego katowiczanina wśród stu najwybitniejszych reprezentantów Polski. Jak klub wspomina zmarłego?

"Jego status legendy jest niepodważalny, jednak nasz "Jasiu" nigdy nie domagał się specjalnego traktowania. Miał GieKSę w sercu i na przestrzeni wielu lat reprezentował zarówno barwy Klubu, jak i całe Katowice. – Nie myślę w takich kategoriach o sobie. Jestem normalnym człowiekiem. O tym wszystkim decydują i osądzają ludzie. Ja po prostu wykonywałem swoją pracę – podkreślał." – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Śmierć Jana Furtoka to – podkreślają przedstawiciele klubu – ogromna strata dla społeczności GKS-u, Miasta Katowice i całej polskiej piłki, składają przy tym kondolencje Rodzinie i najbliższym najszczersze kondolencje. "Najbliższe dni upłyną w Katowicach pod znakiem żałoby" – czytamy w oficjalnym wpisie.

Kondolencje złożył najbliższym także prezydent Katowic Marcin Krupa. Podkreślił wielkie znaczenie zmarłego dla historii katowickiego futbolu: