Zwłoki znalezione w Dąbrowie Zielonej. Kim była ofiara?

Przerażający piątkowy poranek dla pracowników porządkowych z Dąbrowy Zielonej. Podczas sprzątania terenów przy szkole i boisku natknęli się oni na leżące na ziemi ciało z raną postrzałową głowy. Obok leżała broń.

Służby analizują wydarzenie, do którego doszło najpewniej w nocy bądź dziś rano. Pracownicy porządkując przyszkolny teren w Dąbrowie Zielonej w powiecie częstochowskim, znaleźli zwłoki z raną postrzałową głowy. Zaledwie kilka kilometrów od owianej złą sławą wsi Borowce, w której Jacek Jaworek dopuścił się potrójnego morderstwa.

Trwa identyfikacja zwłok. Śledczy na razie nie podają szczegółów sprawy.

– Na ten moment możemy jedynie potwierdzić, że rzeczywiście otrzymaliśmy takie zgłoszenie. Ustalamy, kim była ofiara i jak doszło do zdarzenia – mówi w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim aspirant sztabowy Barbara Poznańska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Nasz reporter dowiedział się, że oficer prasowa częstochowskiej policji udaje się na miejsce, gdzie odnaleziono ciało. Niewykluczone, że niebawem poznamy więcej szczegółów.