Rzucił siekierą w policjanta. Groźny przebieg pościgu

Policyjny pościg ulicami trzech powiatów miał swój finał… w stodole. Tam zbieg próbował stawić opór policjantom. W jednego z nich rzucił siekierą.

Kierowca kradzionego Audi nie zamierzał dać za wygraną. Uciekał przed goniącymi go policjantami w kierunku Żor, aż w końcu musiał porzucić auto, by uciekać pieszo. Finalnie musiał dać za wygraną.

Przyszedł na oględziny auta i wszedł w konflikt z policją

Środowe popołudnie było pechowe dla właściciela komisu samochodowego. W godzinach popołudniowych wydał jednemu z klientów kluczyki do Audi. Chodziło o to, by potencjalny nabywca dokonał oględzin, a okazał się zwykłym złodziejem. Właściciel komisu ruszył w pościg i skontaktował się z policjantami, by na bieżąco informować ich o tym, że miłośnik cudzej własności ucieka w kierunku Pawłowic.

Dyżurny Komisariatu Policji w Pawłowicach natychmiast powiadomił mundurowych z miejscowości ościennych, a do pościgu skierował patrol. Kierowca pędził przez Pawłowice, Warszowice, Krzyżowice w kierunku Żor. Następnie porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Do pościgu włączyły się dodatkowe patrole z Pawłowic i Żor. Policjanci szybko ustalili dalszy kierunek ucieczki i ruszyli za mężczyzną. Gdy na poddaszu stodoły zauważyli zbiega, otoczyli posesję i przystąpili do zatrzymania. Mężczyzna, jak relacjonują mundurowi, był wyraźnie pobudzony, wyłamywał drewniane elementy stodoły. Gdy zauważył, że jeden z mundurowych wchodzi po drabinie do góry, wpadł w szał i zaczął rzucać w jego stronę wyrwanymi deskami, a także leżącą na poddaszu stodoły siekierą. Policjant, aby uniknąć uderzenia, wykonał unik, a następnie stracił równowagę i spadł z drabiny. Mundurowi robili wszystko, by uniemożliwić agresorowi ucieczkę. Kiedy 31-latek wiedział, że nie będzie w stanie uniknąć kary, zeskoczył na zewnątrz, na trawnik, gdzie został zatrzymany. Znaleziono przy nim biały proszek, który zabezpieczono do dalszej analizy. Dodatkowo przebadano go narkotestem i pobrano krew do badań

Uciekinier z bogatą kartoteką

Zatrzymany złodziej jest znany policjantom, ponieważ był już notowany za kradzież rozbójniczą, rozbój, podrabianie dokumentów, a także posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych.

Teraz odpowie za kradzież pojazdu, kierowanie skradzionym pojazdem znajdując się pod wpływem środków odurzających, posiadanie przy sobie środków narkotycznych. Mężczyzna dopuścił się także naruszenia nietykalności w stosunku interweniujących policjantów przy użyciu siekiery. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.