Znęcali się nad 15-latkiem. Strzelali do niego i przypalali

W połowie ubiegłego tygodnia ojciec 15-letniego chłopaka powiadomił policjantów, że jego syn stał się ofiarą przemocy i tortur. Pokrzywdzony opowiedział o starszych od niego chłopakach, którzy kilkukrotnie kazali mu pić alkohol, a następnie bili go, strzelali do niego z pistoletu na stalowe kulki, przypalali papierosami i odurzali narkotykami. Zaatakowany nastolatek miał złamany nos, stłuczony mózg i kciuk, ułamany ząb oraz liczne rany i stłuczenia na tułowiu i nogach. Konieczne było udzielenie mu pomocy medycznej. Okazuje się, że ten stan rzeczy trwał dłuższy czas:

-Już od dłuższego czasu, tj. minimum od października ubiegłego roku znęcali się fizycznie i psychicznie ze szczególnym okrucieństwem nad tym piętnastolatkiem. Upijali go alkoholem, kazali mu zażywać narkotyki. Gdy był otumaniony, bili go, popychali, strzelali do niego z pistoletu na stalowe kulki. To wszystko spowodowało u niego liczne rany na całym tułowiu i nogach. Były ślady przypalania papierosami, a oprócz tego ślady pobicia – mówi reporterowi Radia Piekary Marcinowi Hirnykowi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z rudzkiej policji.

Złapano sprawców

Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili oni dwóch młodych mieszkańców Rudy w wieku 17 i 20 lat, którzy znęcali się ze szczególnym okrucieństwem nad 15-latkiem. Sprawcy to pseudokibice jednego ze śląskich klubów piłkarskich.

Śledczy zabezpieczyli dowody wskazujące na ich działanie i okrucieństwo wobec pokrzywdzonego. Z ustaleń kryminalnych wynika, że takich ofiar mogło być więcej, dlatego policjanci cały czas pracują nad tą sprawą, docierając do kolejnych osób. Obu zatrzymanym przedstawiono zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, spowodowania uszczerbku na zdrowiu, rozpijania małoletniego i nakłaniania go do zażywania środków odurzających.

Na wniosek śledczych, rudzki sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za te przestępstwa grozi im nawet 10 lat więzienia.

Źródło: KMP Ruda Śląska