Miał opiekować się dzieckiem, a pił na umór. W mieszkaniu wybuchł pożar
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-02-15
Kompletnie pijany mężczyzna opiekował się swoją 5-letnią córką, mając w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. W tym czasie w mieszkaniu wybuchł pożar. Dobrze, że w porę zareagowali sąsiedzi.
Policjanci z Rudy Śląskiej otrzymali wczoraj informację o pożarze w kuchni jednego z mieszkań w kamienicy przy ulicy Dunajewskiego. Okazało się, że miejscu zdarzenia przebywał pijany ojciec wraz z jego 5-letnią córką.
Miał opiekować się dzieckiem. Był pijany
Na kryzysową sytuację zareagowali sąsiedzi. To dzięki nim na miejscu w porę pojawili się strażacy, którzy ugasili ogień. Zarówno dziewczynce, jak i jej nieodpowiedzialnemu ojcu nie stała się krzywda. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zaprószenia ognia mogło dojść poprzez pozostawienie podgrzewanego jedzenia na palniku kuchenki. W chwili wybuchu pożaru, dziecko, wraz z kompletnie pijanym ojcem, przebywało w pokoju obok. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów wskazało, że nieodpowiedzialny 37-latek miał w swoim organizmie 2,6 promila alkoholu. Został zatrzymany, a dzieckiem zajęła się matka, która wróciła z pracy. Mieszkanie zostało zabezpieczone do czasu przeprowadzenia oględzin przez biegłego z zakresu pożarnictwa.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany przez śledczych z rudzkiej "jedynki". Wkrótce prokurator nadzorujący sprawę podejmie decyzję o zarzutach, które usłyszy 37-latek.