Ukradli auto, doszło do kolizji. Kierowca był pijany

Autor: w dniu 2023-04-07

Opel Insignia uderzył w ogrodzenie, potem kierowca doprowadził też do innej kolizji i odjechał z miejsca zdarzenia. Okazało się, że doszło do kradzieży. Sprawą zajęła się policja.

Policjanci z Zebrzydowic zatrzymali 29-letniego mężczyznę oraz jego 31-letnią znajomą, którzy podejrzani są o kradzież wartego 30 tysięcy samochodu i spowodowanie dwóch kolizji na terenie Jastrzębia-Zdroju. Kierujący samochodem był pod wpływem alkoholu.

Kobieta okazała się złodziejką

Policjanci z Jastrzębia-Zdroju dostali w niedzielę informację o kilku kolizjach na terenie miasta. Łączyło je jedno – Opel Insignia. Okazało się, że auto zostało skradzione na terenie miasta, a potem doszło do kilku zdarzeń na drodze z jego udziałem. Najpierw na ul. Długosza kierowca uderzył w ogrodzenie posesji. Kilka godzin później na ul. Pszczyńskiej uszkodzona została zaparkowana Honda. Każdorazowo kierowca odjeżdżał z miejsca zdarzenia. Mundurowi z Zebrzydowic po godzinie 17 dostali informację, że w okolicy wiaduktu kolejowego stoi uszkodzony Opel, a przy nim dwie osoby, które mogą być pod wpływem alkoholu. Policjanci już kilkanaście minut później zatrzymali dwie osoby, które próbowały uciec pieszo. 29-latek był pod wpływem alkoholu – badanie alkomatem wykazało, że miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Towarzysząca mu 31-latka miała przy sobie klucze od uszkodzonego pojazdu. W rozmowie z policjantami powiedziała, że z obywatelskiego obowiązku wyciągnęła je ze stacyjki, żeby nikt samochodu nie ukradł… Oboje zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem kradzieży. 29-latkowi pobrano krew do dalszych badań, ale do kradzieży przyznała się… kobieta z Zebrzydowic. Grozi jej kara do 5 lat więzienia. Z kolei 29-latek odpowie za współudział w kradzieży i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości – grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.