Triumf i łzy. Nowy mapping na Pałacu Kawalera

Stowarzyszenie Wrazidlok chce przybliżyć postać i osiągnięcia Wojciecha Korfantego. Zaprasza chętnych na trzyczęściowe wydarzenie, które odbędzie się już w najbliższy piątek.

Wojciech Korfanty wciąż jest w centrum śląskiej debaty publicznej. Stowarzyszenie WRAZIDLOK organizuje wydarzenie, które jest poświęcone dziełu tego wielkiego Ślązaka. Premierowy wieczór składa się z trzech części: dyskusji, pokazu mappingowego i nocnego zwiedzania Pałacu Kawalera. Projekt powstał dzięki wsparciu Marszałka Województwa Śląskiego.

Triumf i łzy, czyli nowe widowisko mappingowe w Świerklańcu

Stowarzyszenie WRAZIDLOK i Wójt Gminy Świerklaniec zapraszają na widowisko mappingowe pt.: "TRIUMF I ŁZY", którego pomysłodawcą i producentem jest dr Łukasz Zimnoch – prezes Stowarzyszenia WRAZIDLOK, a autorem tekstu jest historyk Józef Krzyk. O muzyczną oprawę wieczoru zadba chór MAGNIFICAT z Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Czuchowie pod batutą Maestry Stefanii Szyp.

– Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem WRAZIDLOK na fasadzie Pałacu Kawalera zagości już trzeci pokaz mappingowy, który będzie można codziennie oglądać pół godziny po zachodzie słońca. To jedna z największych atrakcji na terenie gminy. Park w Świerklańcu zapewnia mądrą rozrywkę, można tu poznać śląską historię i z przewodnikiem zwiedzić Park i Pałac Kawalera, dzięki grze parkowej poznać naszą przyrodę, a także wypocząć spacerując jesienią po najbardziej kolorowych alejkach na Śląsku – zachwala wizytę w Świerklańcu, wójt Marek Cyl.

Plan wydarzenia:
17.00 – dyskusja "Od Korfantego do Buzka" – o losach śląskiej chadecji Triumf i łzy, czyli Wojciech Korfanty i Górny Śląsk.
18.30 – dziedziniec przed Pałacem Kawalera i premiera pokazu mappingowego.
Członkowie Stowarzyszenia WRAZIDLOK w pochodzie z pochodniami rozpoczną pokaz mappingowy i występ chóru MAGNIFICAT.
19.30 – nocne zwiedzanie Pałacu Kawalera z przewodnikiem.

– Korfanty swój sukces zawdzięczał temu, że był elokwentny i bezkompromisowy. Już wkrótce po politycznym debiucie stał się znany daleko poza Śląskiem. Gdy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, jego nazwisko było na ustach tłumów. Był o krok od zdobycia władzy. Gdziekolwiek się pojawiał – w Poznaniu czy w Warszawie – noszono go na rękach. Ale wrogów też mu nie brakowało – można było z nim się nie zgadzać, ale nie dało się go ignorować. Był symbolem siły i nadziei na odmianę losu, a gdy już się wydawało, że nic i nikt nie może mu się oprzeć, został bezpardonowo zaatakowany. Uwięziono go, zmuszono do emigracji, a w końcu wymazano z kart historii – tak Wojciecha Korfantego opisuje Józef Krzyk, współtwórca jego biografii i autor scenariusza mappingu "Triumf i łzy".

Uczestnicy dyskusji, która rozpocznie całe wydarzenie, spróbują odpowiedzieć na pytania:

– Jaki wpływ miał Wojciech Korfanty na najnowsze dzieje Górnego Śląska i Polski?
– Jak by się one potoczyły bez niego? Czy rację mają jego krytycy i wrogowie – dawni oraz obecni?
– Jakie Korfanty popełniał błędy, a w czym miał rację?

– Parafrazując Cypriana Kamila Norwida (Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie, Że ci ze złota statuę lud niesie, Otruwszy pierwej), zastanowią się na tym: Coś ty Wojciechu uczynił Polsce i Śląskowi, że cię znać dziś nie chcą, na rękach nosząc pierwej?

Zwieńczeniem wieczoru będzie nocne zwiedzanie Pałacu Kawalera z przewodnikiem.

Chór MAGNIFICAT Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Czuchowie pod dyrekcją Stefanii Szyp w tym roku zdobył główną nagrodę – "Grand Prix" Regionalnego Przeglądu Pieśni "Śląskie Śpiewanie" im. prof. Adolfa Dygacza oraz pierwsze miejsce na Ogólnopolskim Festiwalu Pieśni Patriotycznych.

Szczegóły opisano TUTAJ.