Ukradli węgiel i ziemniaki. Złodziejski duet złapany

Do zdarzenia doszło kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia w Boruszowicach. O kradzieży zawiadomiła policjantów pokrzywdzona, która zorientowała się, że w jej piwnicy brakuje 1,5 tony węgla i 150 kg ziemniaków. Sprawą od razu zajęli się stróże prawa z Tworoga.

Węgiel i ziemniaki na celowniku złodziei

Mundurowi w pierwszej kolejności rozmawiali ze świadkiem, który we wskazanych przez zgłaszającą dniach, widział dwóch mężczyzn, którzy wrócili na rowerach do miejsca, gdzie mieszkają. Szczególnie ważną informacją w tej sprawie było stwierdzenie, że mimo późnej pory mężczyźni byli brudni od węgla i mieli przy sobie duże torby, które również wyglądały jakby przenoszono w nich węgiel.

Policjanci potwierdzili te informacje i ustalili, że za kradzieżą stoi 42-latek z Hanuska, któremu podobnie, jak w poprzednim przypadku pomagał jego 14-letni pasierb.

W ubiegły wtorek, 9 stycznia policjanci zatrzymali złodziei i przedstawili im zarzuty. Starszy z nich został objęty policyjnym dozorem, a jego młodszy wspólnik będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem rodzinnym.

Kolejna wspólna kradzież, której się dopuścili, może mieć dla nich bardzo dotkliwe skutki prawne. Straty, jakie spowodowali swoim działaniem, to 2,5 tysiąca złotych.