Jechał po chodniku, bo nie chciał czekać. Został nagrany [WIDEO]

Autor: w dniu 2024-01-31

Coraz więcej zmotoryzowanych osób reaguje na niewłaściwą postawę innych uczestników ruchu. Chodzi zarówno o wyczulenie na nietrzeźwych kierujących, jak i tych, którzy wykonują niebezpieczne manewry, siedząc za kierownicą samochodu. Ostatnio nagrano kogoś, kto Oplem jechał po chodniku. 

Kierowca Opla, którego nieodpowiedzialny wyczyn nagrał inny zmotoryzowany, nie uniknął odpowiedzialności. Do zdarzenia doszło na ul. Brzezińskiej w Mysłowicach. Kierujący wykorzystał drogę dla pieszych do ominięcia zatoru. Nagranie z tego zdarzenia wysłano na skrzynkę "Stop agresji drogowej".

Policjanci podkreślają, że coraz więcej osób zmotoryzowanych reaguje na niebezpieczne zdarzenia, do których dochodzi na drogach. Nagrania niebezpiecznych zachowań trafiają często na skrzynkę "Stop Agresji Drogowej". W związku z tym, że wyczyn kierowcy Opla także został tam nadesłany, mundurowi nie mieli problemu z ustaleniem jego tożsamości. Okazał się nim 54-letni mieszkaniec Mysłowic. Mężczyzna po obejrzeniu nagrania przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 1500 złotych grzywny, a do jego konta przypisanych zostanie 8 punktów.

Mundurowi przypominają, że przepisy drogowe zabraniają kierującemu pojazdem jazdy wzdłuż po drodze dla pieszych, a przejeżdżając przez drogę dla pieszych, kierowca jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.

Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego uczestnika ruchu drogowego, a lekceważenie przepisów nierzadko prowadzi do tragicznych zdarzeń.