Chodził po mieście boso, w koszulce i bokserkach. Chłopak potrzebował pomocy

W sobotę 9 marca około 10.30 policjanci z wydziału ruchu drogowego częstochowskiej komendy, patrolując rejon ulicy Krakowskiej w Częstochowie, zauważyli pomiędzy budynkami chłopca, który szedł boso, ubrany jedynie w bokserki i koszulkę.

Boso, w koszulce i bokserkach. Potrzebna była szybka pomoc

Widok bosego, ubranego nieadekwatnie do pogody chłopaka zwrócił uwagę mundurowych. Sierż. szt. Michał Gągrowski i st. sierż. Agnieszka Szczerbiak podjęli stosowne kroki, ale kiedy próbowali nawiązać kontakt z chłopcem, ten nie reagował na zadawane im pytania. Aby się ogrzać, chłopiec został poproszony do radiowozu.

W międzyczasie mundurowi szukali pomocy w placówkach opiekuńczych i szpitalach, próbując ustalić jego tożsamość. Na miejsce wezwali również zespół medyczny. Po chwili oficer dyżurny podał komunikat do wszystkich patroli z poleceniem wszczęcia poszukiwań za zaginionym i cierpiącym na autyzm chłopcem.

Policjanci domyślili się, że jest to właśnie dziecko, którym się zaopiekowali. Na miejsce przyjechała matka i ojciec chłopca, którzy zabrali syna do domu. Okazało się, że 13-latek, wykorzystując nieuwagę domowników, wyszedł z mieszkania, nikogo o tym nie informując. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.