17-latek nie był obojętny. Oddał potrzebującemu buty i kurtkę
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-04-25
Nie wszyscy są skłonni do tego, by nieść pomoc osobom potrzebującym. Przykład tego 17-latka pokazuje, że nie brakuje jednak osób wyczulonych na krzywdę innych. Postanowił pomóc poszkodowanemu mężczyźnie.
Policjanci sami podkreślają, że podczas służby mieli dotąd niewiele tak wzruszających sytuacji, jak ta. 17-letni Illia pojawił się w nocy pod okienkiem służby dyżurnej w towarzystwie starszego mężczyzny. Choć na zewnątrz panowała niska temperatura, Illia stał boso i nie miał na sobie kurtki. Podzielił się nimi z potrzebującym, którego spotkał.
Oddał potrzebującemu buty i kurtkę
Sytuacja miała miejsce 17 kwietnia br. w godzinach nocnych. 17-letni Illia przechodził ulicą 17 Stycznia w Lesznie. W pewnym momencie zauważył starszego mężczyznę stojącego na chodniku w samej piżamie i kapciach. Nie przeszedł obok niego obojętnie i zainteresował się jego losem.
"Okazało się, że mężczyzna jest ofiarą przemocy domowej, został pobity przez syna i wyrzucony z domu" – informuje Wielkopolska Policja.
Reakcja ukraińskiego nastolatka była natychmiastowa. Zdjął swoje buty i kurtkę, ubierając w nie mężczyznę, po czym przyprowadził go do komendy miejscowej policji, gdzie opowiedział historię zajścia, którego był świadkiem.
17-latek z Ukrainy nie był obojętny na los napotkanego mężczyzny
Dyżurni od razu zadbali o pokrzywdzonego, który został przewieziony do leszczyńskiego szpitala, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna. Policjanci zatrzymali też 36-letniego syna pokrzywdzonego. Trafił do policyjnego aresztu, był nietrzeźwy.
"Policjanci zastosowali wobec 36-latka natychmiastowy nakaz opuszczenia lokalu wspólnie zajmowanego z osobą dotkniętą przemocą domową oraz zakaz zbliżania się do jego mieszkania i bezpośredniego otoczenia. Już po kilku dniach 36-latek złamał ten zakaz i ponownie znalazł się w rękach Policji. Sąd Rejonowy w Lesznie w trybie przyspieszonym zastosował wobec niego karę aresztu" – informują mundurowi
17-letni lIlia mieszka wraz z mamą w Lesznie od czasu wybuchu wojny w Ukrainie. Jego tata pozostał w ojczyźnie. Chłopak uczy się w Zespole Szkół Nr 4 w Lesznie.
22 kwietnia br. pełniący obowiązki Komendanta Miejskiego Policji w Lesznie insp. Piotr Gorynia spotkał się z Illią i jego mamą Oleną. Szef leszczyńskich policjantów pogratulował chłopakowi wzorowej postawy, wrażliwości na krzywdę innych i i chęci współpracy z Policją. Illia otrzymał ufundowany przez komendanta wyjątkowy upominek, którym jest przelot widokowy samolotem nad Lesznem. Listy gratulacyjne otrzymali rodzice oraz dyrekcja szkoły.