Samolot rozbił się o ziemię w Lipowej. Pierwsze wnioski komisji

Autor: w dniu 2024-07-24

Awionetka runęła na ziemię w miejscowości Lipowa w powiecie żywieckim. W wypadku tym zginął 75-letni, ceniony pilot. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych dzieli się pierwszymi wnioskami.

Zgłoszenie dotyczące wypadku lotniczego wpłynęło do służb ratunkowych 21 lipca przed 9.00. Szczegóły podejmowanych wówczas działań opisywali żywieccy strażacy, którzy podjęli na miejscu niezbędne działania.

– Po dojeździe na miejsce okazało się, że samolot spadł z jakiejś wysokości na ziemię i się zapalił. Działania zastępów straży pożarnej polegały na dogaszeniu wraku samolotu. Stwierdziliśmy, w samolocie podróżowała jedna osoba, niestety nie żyje – powiedział w rozmowie z serwisem bielsko.biala.pl kpt. Robert Domżał z JRG w Żywcu.

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych wydała raport, w którym czytamy, że "samolot ultralekki po starcie z pola w miejscowości Lipowa i osiągnięciu wysokości około 40 m nad terenem rozpoczął zakręt w stronę opadającego terenu. Zakręt nagle pogłębił się, a samolot przeszedł w pionowe nurkowanie i zderzył się z ziemią, zapalił i całkowicie spłonął. Pilot poniósł śmierć na miejscu".

W katastrofie zginął 75-letni mężczyzna, który pilotował samolot typu J-1B "Prząśniczka". Bogusław Chachlowski był ceniony w środowisku związanym z Aeroklubem Bielsko-Bialskim.