Martyna Swatowska-Wenglarczyk powitana w Katowicach

Autor: w dniu 2024-08-02

Brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich Martyna Swatowska-Wenglarczyk została dziś oficjalnie powitana w Katowicach. Podzieliła się z dziennikarzami emocjami, które towarzyszą jej w związku z odniesionym sukcesem. 

Przywitana z honorami jak na medalistkę Igrzysk Olimpijskich przystało. Dzisiaj klub AZS AWF Katowice, którego reprezentantką jest Martyna Swatowska-Wenglarczyk brązowa medalistka w szermierce z Paryża, przywitał oficjalnie swoją zawodniczkę po powrocie z Francji.

Nasza reprezentantka mówiła między innymi o emocjach, jakie jej towarzyszyły podczas rywalizacji.

– Ta chwila była wyjątkowo krótka. To była euforia, nie, że niedowierzanie, bo wierzyłyśmy w to od samego początku i cały czas chciałyśmy ten medal, wiedziałyśmy, że nie wyjeżdżamy z Paryża bez medalu. To była wielka euforia, wzruszenie, radość, spełnienie – powiedziała Monika Swatowska-Wenglarczyk podczas spotkania z dziennikarzami.

Rywalizacja o medal w Paryżu była niezwykle emocjonująca dla rodziców Zawodniczki, Doroty i Marka Swatowskich.

– Ogromny wulkan radości, która wybuchła. To emocje przeogromne, nie wytrzymaliśmy tych emocji, dowiedzieliśmy się o wyniku nieco później. Nie mogliśmy patrzeć na to spokojnie – mówili dziś rodzice brązowej medalistki Igrzysk Olimpijskich.

Satysfakcji, dumy i radości nie ukrywają też przedstawiciele klubu, który reprezentuje nasza medalistka.

– Kolejny medal dla zawodniczki naszego klubu to dla nas wielka duma – mówi wiceprezes AZS-u AWF-u Katowice Karol Bar. – To jest ogromna duma, tym bardziej że w jhistorii klubu XXI wieku jest to 12 medal, w dyscyplinie, w której tego medalu nie było. Tym bardziej jesteśmy dumni. Historia szermierki w naszym klubie jest bardzo rozległa, dlatego ten medal cieszy  – dodaje.

W brązowej drużynie szpadzistek mamy jeszcze jeden śląski akcent. Alicja Klasik jest zawodniczką klubu z Rybnika i studiuje na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.

Zdjęcie wyróżniające: AZS AWF Katowice