Chciał przejechać przez rzekę. Jego auto porwał nurt

Autor: w dniu 2024-09-17

W obliczu powodzi należy zachować szczególną ostrożność. Dotyczy to między innymi kierowców. Jeden z nich chciał pokonać autem rzekę Białka. Plan nie powiódł się. Pojazd został porwany przez nurt.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 16 września. Właśnie wtedy, przed 18.00, służby otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że na ulicy Stefana Kóski w Kaniowie nurt rzeki Białka porwał samochód osobowy. Wprawdzie kierowca opuścił pojazd i wyszedł ze zdarzenia bez szwanku, ale jego nieodpowiedzialne zachowanie stało się przyczynkiem do apelu o rozsądek w obliczu panujących obecnie warunków pogodowych.

Auto porwane przez nurt. Kierowca wyszedł ze zdarzenia bez szwanku

W jakich okolicznościach doszło do opisywanej sytuacji? Otóż, jak podaje portal Bielskie Drogi, mężczyzna pokonywał swoim autem przejazd przez rzekę Białkę, na wysokości kopalni Silesia. Samochód został porwany przez nurt. Kierowca nie potrzebował pomocy medyków. Był trzeźwy. Samochodu dotąd nie zdołano odnaleźć z uwagi na wysoki stan wód.