„Czego ci lekarz nie powie”. Sprawą konferencji ma zająć się prokuratura
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-10-09
Prokuratura zajmie się wypowiedziami podczas pseudonaukowej konferencji "Czego ci lekarz nie powie". Ta odbyła się wiosną w Gliwicach – na dniach dojdzie do jej kolejnej edycji. Śląska Izba Lekarska chce, by śledczy zbadali sprawę pomawiania lekarzy.
Skierowaniem do prokuratury zakończyła się wiosenna edycja kontrowersyjnego spotkania "Czego ci lekarz nie powie". Kolejne – niestety odbędzie się w Gliwicach ponownie. Śląska Izba Lekarska nie godzi się – mówi jej prezes dr Tadeusz Urban – na obecność szarlatanów, takich jak Frydrychowski i Zięba, w przestrzeni publicznej Śląska. Prezes Urban chce, by szerzone przez nich dezinformacje były zbadane przez śledczych.
– Wysłuchaliśmy tego wydarzenia. Wynotowaliśmy wszystkie rzeczy, które mogłyby podpadać pod odpowiedzialność karną i to zacytowaliśmy w doniesieniu do prokuratury. Oni mówią "jesteśmy lekarzami, my się na tym znamy", udowadniając swoją retorykę – przekazuje w rozmowie z dziennikarzami prezes Śląskiej Izby Lekarskiej dr Tadeusz Urban.
Dodaje równocześnie, że przedstawiciele świata medycznego mają wsparcie w Rzeczniku Praw Pacjenta.
– Z dużą dozą współpracy z Rzecznikiem Praw Pacjenta, który stoi na straży dobra pacjenta, pomagając nam w reformowaniu systemu ochrony zdrowia. To osoba w randze ministra, która może mieć swoje ustawodawcze propozycje zmian – podkreśla prezes Urban.
Najbliższa edycja kontrowersyjnego i szkodliwego dla zdrowia spotkania odbędzie się na dniach w Gliwicach. Władze miasta podkreślają, że nie miały możliwości, by do niego nie dopuścić.
– Umowa koncesji obowiązuje do stycznia roku 2027 i nie wyobrażam sobie, żeby kolejna umowa nie dawała nam narzędzi, byśmy mogli zapobiec takim wydarzeniom. Obecny koncesjonariusz też mógł tej umowy nie nawiązać. To była jego decyzja, czy to zrobi, czy nie. Tłumaczył się modelem biznesowym – tłumaczy prezydent Gliwic, Katarzyna Kuczyńska- Budka.
Śląska Izba Lekarska rozmawia teraz z Rzecznikiem Praw Pacjenta by zmienić polskie prawo tak, by móc zastopować organizowanie konferencji i wykładów, na których prezentowane są, niezgodne z wiedzą naukową, dogmaty. Władze Gliwic podkreślają z kolei, że jak tylko zakończy się umowa koncesji z Pre Zero Areną, a będzie to z początkiem 2027 roku, zmieni ją – by mieć wpływ na to, co w hali się dzieje i ewentualnie zareagować.