Próba kradzieży samochodu w Świerklańcu [WIDEO]
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-11-28
Jednej z mieszkanek Orzecha w gminie Świerklaniec w powiecie tarnogórskim dali się we znaki złodzieje. Weszli na teren posesji i uzbrojeni w niezbędną aparaturę próbowali ukraść samochód. Wszystko zostało nagrane, a sprawę zgłoszono na policję.
Dwaj zakapturzeni mężczyźni weszli na teren jednej z posesji w powiecie tarnogórskim i pod osłoną nocy próbowali ukraść samochód. Mieli ze sobą niezbędną aparaturę. Weszli do samochodu i chcieli, jak można wnioskować z materiału wideo – korzystając z niej – odpalić silnik, jednak nie zdołali tego zrobić.
Próba kradzieży samochodu w Świerklańcu
Sprawa została nagłośniona w internecie. Wiadomo, że opisywana sytuacja miała miejsce w nocy ze środy na czwartek w godzinach 3.50-4.10. Właśnie wtedy, w rejonie ulic Nakielskiej i Malinowej doszło do próby kradzieży samochodu. Osoby, które zostały uwiecznione na materiale wideo mają na głowach kaptury i poruszali się białym, osobowym samochodem marki Ford. To najpewniej model Ford lub Fiesta.
Pani Justyna, która zamieściła materiał wideo w mediach społecznościowych zwraca się do wszystkich osób, które dysponują kamerami zlokalizowanymi w opisywanym rejonie Świerklańca, o sprawdzenie zawartości. Niewykluczone, że nagrania te mogą przyczynić się do namierzenia osób mogących mieć związek ze sprawą. Wiadomo, że zgłoszenie wpłynęło już do służb. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach podkom. Kamil Kubica potwierdza, że mundurowi wykorzystali w miejscu zdarzenia niezbędne działania i będą namierzać sprawców.
Okazuje się, że dzisiejszej nocy nie była to jedyna próba kradzieży samochodu w powiecie tarnogórskim. Dwóch podejrzanie wyglądających mężczyzn działało też w rejonie Parkowego Wzgórza. W tym przypadku również na ich "celowniku" był samochód marki BMW. Rozmawialiśmy z naocznym świadkiem, który już zgłosił sprawę służbom.
"Tak, dzisiejszej nocy ok. 2 wstałam wyprowadzić psa na ogród wracając do sypialni zauważyłam obcy samochód przed budynkiem, podchodząc do okna zauważyłam że mężczyzna w brązowej kurtce z czołówka na głowie szarpie za klamki od mojego samochodu. Wyszłam oknem balkonowym, pan się przestraszył i odszedł do Forda Focusa w międzyczasie kierowca owego samochodu zrobił zdjęcie mojego samochodu. Zapamiętałam numery tablic rejestracyjnych, natomiast tak jak przekazałam policji kolejność numerów może być pomylona z racji późnych godzin, ale że 100% pewnością takie właśnie były. Patrol przyjął ode mnie zgłoszenie" – dowiedzieliśmy się od osoby, która była naocznym świadkiem próby kradzieży.