Ta impreza mogła zakończyć się tragicznie. Mężczyzna poprosił sąsiada o pomoc
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-01-15
W Katowicach doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 43-latka próbowała zabić swojego partnera, raniąc go nożem. Teraz grozi jej nawet dożywocie.
Policjanci z Katowic zatrzymali 43-letnią mieszkankę Siemianowic Śląskich, która próbowała zabić swojego byłego partnera. Do zdarzenia doszło w jednym z katowickich mieszkań, gdzie imprezowało 5 osób, które wcześniej wspólnie piły alkohol, a potem coś poszło nie tak.
Impreza mogła zakończyć się tragicznie. Mężczyzna raniony nożem
Doszło do nieporozumienia pomiędzy kobietą a jej 37-letnim, byłym partnerem. Ta ugodziła go nożem w bok na wysokości lewej łopatki. Poszkodowany poprosił o pomoc swojego sąsiada, który niezwłocznie powiadomił policję. W tym samym czasie sprawczyni również zadzwoniła po pomoc, a konkretniej na pogotowie ratunkowe. Tłumaczyła, że w mieszkaniu sąsiada znajduje się mężczyzna mający problem z kręgosłupem.
"Mieszkanka Katowic zawiadomiła pogotowie ratunkowe, że w mieszkaniu sąsiada znajduje się mężczyzna mający problem z kręgosłupem. Po przybyciu pod wskazany adres Zespołu Pogotowia Ratunkowego, a następnie funkcjonariuszy Policji, okazało się, że mężczyzna ma ranę kłutą na wysokości lewej łopatki" – czytamy w oficjalnym komunikacie Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Pokrzywdzony 37-latek został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł zabieg chirurgiczny. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
43-latka została zatrzymana i doprowadzona do Prokuratury Rejonowej Katowice-Wschód, gdzie usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Wobec podejrzanej został zastosowany tymczasowy, trzymiesięczny areszt. Teraz grozi jej kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 10 lat lub dożywocie.