Agresywny pacjent zaatakował lekarkę. Na wszystkie sposoby bronił się przed zatrzymaniem

Pacjent zaatakował lekarkę, gdy udzielała mu niezbędnej pomocy. Sytuacja miała miejsce w jednym z częstochowskich szpitali. Na miejsce wezwano policję. Agresora zatrzymano, jednak nie było to takie proste. Poszkodowana została jedna z interweniujących policjantek.

Agresywny pacjent zaatakował lekarkę

Do zdarzenia doszło w poniedziałek na terenie szpitala w Częstochowie. 29-letni mężczyzna zachowywał się agresywnie i brutalnie zaatakował lekarkę, kiedy udzielała mu pomocy. Zwyzywał ją, popchnął, uderzył w twarz i kopnął. To nie wszystko. Posunął się o krok dalej – groził jej śmiercią.

Na miejsce natychmiast wezwano policję. Funkcjonariuszki jednego z komisariatów szybko obezwładniły agresora, który opierał się na różne możliwe sposoby. Ostatecznie został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Kiedy był obezwładniany, interweniująca policjantka doznała urazu ręki.
Z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

Fot. KMP Częstochowa

Agresor z zarzutami

Sprawą zajęli się kryminalni z Komisariatu III w Częstochowie, gdzie pracują też interweniujące początkowo policjantki. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 29-latkowi trzech zarzutów: znieważenia funkcjonariusza publicznego, naruszenia nietykalności cielesnej oraz kierowania gróźb karalnych. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Trwa postępowanie przygotowawcze, które znajdzie swój finał w sądzie.