Uciekał przed policją. Jadące z nim dziecko trafiło do szpitala

Autor: w dniu 2025-05-13

Nie zatrzymał się do kontroli, więc ruszyli za nim w pościg. Ten zakończył się źle dla dziecka podróżującego z nim w samochodzie. To jednak nie wszystko, co związane jest z tym zdarzeniem.

Policjanci z wodzisławskiej komendy chcieli skontrolować kierowcę osobowego opla, ale ten miał za nic dawane przez nich znaki. Rozpoczął się pościg. Wszystko to rozgrywało się 9 maja. Uciekinier miał za nic bezpieczeństwo swoje, przewożonych pasażerów i innych uczestników ruchu. Na ulicy Jastrzębskiej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowany samochód.

Uciekał przed policją. Jadące z nim dziecko trafiło do szpitala

W wyniku tego zdarzenia do szpitala  Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym został przetransportowany 6-letni pasażer. To syn partnerki 26-latka. Sam uciekinier został zatrzymany przez dzielnicowych i policjantów pionu kryminalnego. On również doznał obrażeń ciała, został przewieziony do szpitala. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego, niezatrzymania się do kontroli drogowej i zarzut posiadania narkotyków, które policjanci znaleźli w jego mieszkaniu. Mężczyźnie grozi kara 5 lat więzienia. Odpowie także za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień, a także za wykroczenia, których dopuścił się podczas ucieczki.

Fot. KPP Wodzisław Śląski

W tej sprawie jest prowadzone postępowanie nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Wodzisławiu Śląskim. Kluczowe dla sprawy będą wyniki badań laboratoryjnych krwi kierowcy. Jeśli potwierdzi się, że 26-latek kierował pojazdem, znajdując się pod wpływem działania środków odurzających, usłyszy kolejny zarzut.

Policjanci przypominają, że niezatrzymanie pojazdu może zmusić policjantów do podjęcia pościgu, który zawsze stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Za niezatrzymanie się i kontynuowanie jazdy grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Fot. KPP Wodzisław Śląski